https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brak pracowników o odpowiednich kompetencjach stanowi czynnik powstrzymujący firmy od nagłych i znaczących redukcji

dr Sonia Buchholtz, Konfederacja Lewiatan/ AIP
Wideo
od 7 lat
W opublikowanym komunikacie IHS Markit, listopadowy wskaźnik PMI dla polskiego sektora przetwórstwa przemysłowego wyniósł 46,7 pkt. To 13. miesiąc z rzędu poniżej pułapu 50 pkt, co oznacza, że od ponad roku menedżerowie logistyki obserwują ogólne pogorszenie warunków prowadzenia biznesów w swoich gałęziach. Zarazem jest to niewątpliwie korekta w stosunku do październikowego odczytu 45,6 pkt, który porównywalny był wyłącznie do rzeczywistości kryzysu 2008-2009. Otwartym pytaniem pozostaje, na ile zróżnicowana sytuacja gałęzi przetwórstwa przekłada się na dzisiejszy wynik.

Wszystkie wskaźniki składowe świadczą o otaczającym sektor spowolnieniu. Popyt na produkty przetwórstwa spada – zarówno z powodu zmniejszenia zapotrzebowania podmiotów krajowych, jak i zagranicznych. Tym samym, moce przerobowe utrzymuje w rosnącym stopniu nadrabianie zaległości. W tej sytuacji spodziewalibyśmy się spadku zatrudnienia, jednak dzieje się to w ograniczonym zakresie – brak pracowników o odpowiednich kompetencjach stanowi czynnik powstrzymujący od nagłych i znaczących redukcji (koszt ewentualnej ponownej rekrutacji byłby wciąż zbyt wysoki).

Nie da się jednak ukryć, że jeśli popyt nadal będzie się kurczył, ograniczenie wysokich kosztów pracy stanie się atrakcyjnym sposobem poprawy rachunków produkcji.

Podobnie zresztą jak ograniczanie zapasów materiałów i surowców – ich utrzymywanie generuje koszty i zmniejsza płynność. Rosnąca presja konkurencyjna znajduje odzwierciedlenie w niskiej dynamice cen wyrobów gotowych – tu koszty pracy nie rosną jak dotąd, natomiast wybrane surowce ulegają znaczącej przecenie, co szczęśliwie pozwala nie kurczyć przestrzeni zysków.
W obliczu dzisiejszych danych nie zaskakuje czarnowidztwo respondentów.

Do rekordowo złych perspektyw podchodzimy jednak z pewną rezerwą z uwagi na to, że horyzont jego pomiaru w przeważającym stopniu pokrywał okres dobrej koniunktury.

Zobacz wideo:

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jou

Czego dotyczy ten artykuł, co to za bełkot pseldomenagerski i pseldoanalityczny. To jasne że managery by chcieli aby robole robiły za miskę ryżu. Niech się nie martwią, jeszcze przyjdzie taki dzień jak jeszcze Pinokio porządzi krajem.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski