Nasi zawodnicy pokazali się z bardzo dobrej strony. Szkoda tylko, że nie udało się odrobić strat z Rzeszowa. To może oznaczać brak awansu do play-off.
<!** Image 3 align=none alt="Image 194235" sub="Emil Sajfutdinow (na czele) jak zwykle jeździł efektownie i efektywnie. Za nim Rafał Okoniewski i Wiktor Kułakow [Fot.: Jarosław Pabijan]">W pierwszej rundzie poloniści przegrali aż 35:55 i stanęli wczoraj przed bardzo trudnym zadaniem. Odrobienie 20-punktowej straty wydawało się mało realne. Tymczasem bydgoszczanie byli o krok od zainkasowania całej puli. Szansę na bonus stracili dopiero w wyścigach nominowanych.
Początek meczu nie nastrajał jednak optymistycznie. Po czterech biegach gospodarze wprawdzie prowadzili (13:11), ale słabo wyjeżdżali spod taśmy. Na szczęście potem poprawili ten element i przewaga systematycznie rosła.
<!** reklama>Duża w tym zasługa młodzieżowców, którzy uzbierali łącznie aż 15 punktów. Szczególnie podobać mogła się postawa Mikołaja Curyły. 20-latek zdobył 9 oczek i 3 bonusy, dwukrotnie przywożąc za plecami Jasona Crumpa.
<!** Image 4 align=right alt="Image 194235" sub="Mikołaj Curyło miał się wczoraj
z czego cieszyć [Fot.: Jarosław Pabijan]">- Kiedy wyjeżdżam do biegu nie analizuję, kto staje ze mną pod taśmą. Dlatego o tym, że wygrywałem z Australijczykiem dowiadywałem się dopiero w parkingu od mechaników - mówił „Expressowi” wychowanek Polonii. - Od początku trafiliśmy z przełożeniami i to było kluczem do sukcesu - dodawał.
Bydgoszczanie doskonale czuli się na nawierzchni, która - co ciekawe - była mniej przyczepna niż zwykle.
- To był najlepiej przygotowany tor w tym roku. Na takim mógłbym się ścigać zawsze - mówił uśmiechnięty Emil Sajfutdinow, lider naszej drużyny.
- Żałuję tylko, że nie udało się zdobyć bonusa - dodał Robert Sawina, menedżer Polonii. - Niedzielny mecz w Tarnowie i wtorkowy u siebie z Toruniem zadecydują o tym, czy pojedziemy w play-off. Będziemy walczyć - zapewnił.
Tylko w jednym wyścigu wystartował wczoraj Wiktor Kułakow, zastępujący Artioma Łagutę. 17-latkowi podniosło na starcie przednie koło, przez co stracił kilka metrów. Młody Rosjanin dostanie kolejne szanse w dwóch najbliższych meczach.
Polonia Bydgoszcz - PGE Marma Rzeszów 53:37
Sajfutdinow | 13+1 | (3, 2, 3, 2, 3) |
Kułakow | 0 | (0, -, -, -) |
Buczkowski | 11 | (2, 3, 3, 3, 0) |
Gapiński | 8+1 | (0, 1, 2, 3, 2) |
Kościecha | 6+1 | (1, 3, 2, 0) |
Curyło | 9+3 | (3, 2, 1, 2, 1) |
Woźniak | 6+1 | (2, 2, 0, 2, 0) |
Okoniewski | 9+1 | (1, 2, 3, 0, 3) |
Kuciapa | 4 | (2, d, 1, 1) |
Crump | 9 | (3, 1, 0, 3, 2) |
Kylmaekorpi | 3 | (1, 0, 1, 1) |
Walasek | 8+1 | (3, 3, 0, 0, 1, 1) |
Sówka | 4 | (1, 0, 1, 2) |
Kret | 0 | (0, 0, -) |
1. Curyło, Woźniak, Sówka, Kret | 5:1 | |
2. Sajfutdinow, Kuciapa, Okoniewski, Kułakow | 3:3 (8:4) | |
3. Crump, Buczkowski, Kylmaekorpi, Gapiński | 2:4 (10:8) | |
4. Walasek, Woźniak, Kościecha, Kret | 3:3 (13:11) | |
5. Buczkowski, Okoniewski, Gapiński, Kuciapa (d/4) | 4:2 (17:13) | |
6. Kościecha, Curyło, Crump, Kylmaekorpi | 5:1 (22:14) | |
7. Walasek, Sajfutdinow, Curyło, Sówka | 3:3 (25:17) | |
8. Okoniewski, Kościecha, Kuciapa, Woźniak | 2:4 (27:21) | |
9. Sajfutdinow, Curyło, Kylmaekorpi, Crump | 5:1 (32:22) | |
10. Buczkowski, Gapiński, Sówka, Walasek | 5:1 (37:23) | |
11. Crump, Woźniak, Kuciapa, Kościecha | 2:4 (39:27) | |
12. Buczkowski, Sówka, Curyło, Okoniewski | 4:2 (43:29) | |
13. Gapiński, Sajfutdinow, Kylmaekorpi, Walasek | 5:1 (48:30) | |
14. Okoniewski, Gapiński, Walasek, Woźniak | 2:4 (50:34) | |
15. Sajfutdinow, Crump, Walasek Buczkowski | 3:3 (53:37) |
1. Tarnów 13 24 +130
2. Gorzów 13 21 +132
3. Zielona Góra 13 20 +58
4. Leszno 13 19 +2
5. Toruń 13 18 +81
6. Rzeszów 14 16 -30
7. Bydgoszcz 13 13 -12
8. Wrocław 14 10 -115
9. Częstochowa 14 9 -83
10. Gdańsk 14 6 -163
Pary na niedzielę:
Toruń - Rzeszów (16.00, radio PiK)
Gdańsk - Wrocław (17.30, TVP Sport)
Tarnów - Bydgoszcz (18.30, radio PiK)
Leszno - Zielona Góra
Gorzów - Częstochowa