- Bon turystyczny ma w założeniu pomóc branży wyjść głębokiego dołka, w który wpadła w obliczu pandemii. Jednak powinno to być tak zorganizowane, że bon powinien otrzymać każdy kto płaci podatki, a nie tylko ograniczona grupa osób. Będzie to lepsze rozwiązanie, nawet jeśli ta kwota zostanie zmniejszona. W interesie firm turystycznych jest, aby jak najwięcej osób skorzystało z bonu, ponieważ każdy z korzystających dodatkowo zostawi w branży własne środki – uzasadnia Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, cytowany w komunikacie prasowym.
Jak napisano w komunikacie, Abramowicz w piśmie skierowanym do wicepremier negatywnie negatywnie ocenił pomysł, aby ze wsparcia wykluczeni byli przedsiębiorcy. Zdaniem Rzecznika bon ten powinien przysługiwać każdemu obywatelowi który płaci w Polsce podatki.
Niezależnie od tego, czy odprowadzane są one od umowy o pracę, umowy cywilnoprawnej, emerytury czy też przedsiębiorca opłaca je samodzielnie z tytułu swojej działalności. Świadczenie nie powinno być także uzależnione od wysokości dochodu- napisał.
Ponadto Rzecznik MŚP podkreśla, że nie postuluje zwiększenia nakładów na program ale zaproponował proporcjonalne zmniejszenie wartości pojedynczego bonu, uzasadniając iż "zwiększenie grupy beneficjentów spowoduje większe zainteresowanie ofertą turystyczną, za którą turyści zapłacą częściowo bonem a częściowo z własnej kieszeni".
Obejrzyj wideo:
Premier przedstawił czwarty etap odmrażania gospodarki
