Burmistrz Lyonu, Gregory Doucet, uzasadniając decyzję o bojkocie mundialu 2022 w Katarze przez drugie co do wielkości miasto Francji, powiedział:
– To są życia, które zostały zrujnowane, które zostały poświęcone dla tego Pucharu Świata, i jest to aberracja z ekologicznego punktu widzenia, ponieważ zamierzamy spróbować schłodzić atmosferę, która inaczej się ociepla.
Stało się to po tym, jak zastępczyni burmistrza Paryża do spraw sportu Pierra Rabadan oświadczyła za pośrednictwem AFP – jak donosło „L'Equipe” – że stolica Francji nie będzie transmitować meczów z nadchodzących mistrzostw świata na telebimach, jak wiele innych francuskich miast, które ogłosiły swoje postanowienie w zeszłym tygodniu.
Po tym, jak w poprzednim tygodniu rada miasta Lille jednogłośnie zagłosowała za bojkotem, niektóre z największych francuskich miast podjęły podobny ruch, powołując się na obawy dotyczące sytuacji praw człowieka w Katarze, a także wpływu turnieju na środowisko, w tym związane z nim globalne ocieplenie klimatu. Wcześniej, w poniedziałek, 3 października, przedstawiciele miast Bordeaux i Marsylii zapowiedzieli, że pójdą w ich ślady, podczas gdy inne miasta, takie jak Strasburg i Reims, również zdecydowały się wystąpić przeciwko strefom kibica mundialu 2022.
Rabadan wyjaśniła, że powody tej decyzji sprowadzały się do „warunków, w jakich odbywa się ten Puchar Świata, zarówno pod względem środowiskowym, jak i społecznym”. Dodała, że jeszcze jednym istotnym czynnikiem decydującym o bojkocie katarskich mistrzostw świata jest zimowy termin rozegrania turnieju.
