Wielka impreza za horyzontem. Ból głowy trenera reprezentacji kajakarek
Za trzy tygodnie w Krakowie rozpoczną się Igrzyska Europejskie, na których jedną z dyscyplin jest kajakarstwo. Trener kadry Tomasz Kryk ma jednak spory ból głowy, bo na zawody może zabrać tylko pięć reprezentantek, a chętnych jest znacznie więcej.
Kajakarki od lat udowadniają wysoką dyspozycję. Z mistrzostw Europy 2022 roku przywiozły trzy złote medale z konkurencji olimpijskich. Tegoroczny czempionat Starego Kontynentu odbędzie się w ramach Igrzysk Europejskich. Niestety kadra narodowa może liczyć 5 kajakarek. Na przykład na zawodach tegorocznego Pucharu Świata startowało osiem kajakarek z kadry seniorek.
- W czwartek zaczynamy kolejne zgrupowanie w Wałczu i tam też oficjalnie ogłoszę piątkę dziewczyn, które wystąpią w Krakowie. Nie ukrywam, że była to dla mnie trudna decyzja, ale już ją podjąłem.
Powiedział PAP trener
Doskonałe otwarcie
Od początku tego sezonu Martyna Klatt pływa z brązową medalistką IO - Heleną Wiśniewską. 24-latki wygrały dwa finały PŚ (w dwójce na 200 i 500 m), który w odbył się w Poznaniu.
- Martyna z Helenką będą w Duisburgu walczyły o kwalifikację olimpijską. Natomiast Ania z Karoliną muszą skupić się na rywalizacji w czwórce(...) Ten sezon jest dość specyficzny, dlatego trzeba z pokorą hamować nastroje i nie dmuchać balonika.
Podkreślił szkoleniowiec
Kryk to trener, który niezwykłą wagę przykłada do detali i myśli bardzo przyszłościowo. Jak wyjaśnił, podczas tegorocznych zgrupowań zwiększył nacisk na obciążenia, by w roku olimpijskim skupić się na innych treningach.
Pod koniec sierpnia odbędą się mistrzostwa świata w Duisburgu. W tej dyscyplinie sportu to najważniejsza impreza pod kątem kwalifikacji do igrzysk olimpijskich.
(PAP)
