Do zdarzenia doszło w miniony ostatni weekend lipca. Policjanci z bydgoskiego Błonia otrzymali informację o włamywaczu.
Ze zgłoszenia wynikało, że sprawca włamał się do jednej z altan na terenie ogródków działkowych przy ul. Biskupińskiej.
Z podanych informacji wynikało, że włamywacz ma przebywać na terenie ogródków działkowych.
Po przybyciu policjantów, okazało się, że 32-latek okradł jednego z działkowców z wódki i piwa. Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu.
Śledczy z bydgoskiego Błonia na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut kradzieży z włamaniem.
Udowodniono mu dodatkowo jeszcze pięć przestępstw. 32-latek czterokrotnie włamywał się do pojazdów, skąd kradł między innymi radia samochodowe. Jechał też skradzionym samochodem, po czym ukradł z niego radio. Robił to na przełomie maja i czerwca.
Sprawa wyszła poza granice Błonia. Śledczy z bydgoskiego Szwederowa ustalili, że podejrzany stoi też za kradzieżą pojazdu na ich terenie. Z zebranego materiału dowodowego wynikało, że podejrzany na początku czerwca ukradł samochód marki Fiat Ducato.
32-latek usłyszał już siódmy zarzut przestępstwa. Także kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia nie wykluczają, że poszerzą listę zarzutów.
1 sierpnia policjanci z bydgoskiego Błonia doprowadzili podejrzanego do prokuratury. Oskarżyciel po jego przesłuchaniu wnioskował wobec zatrzymanego o tymczasowy areszt.
Sąd natomiast po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował 32-latka na dwa miesiące. Teraz może mu grozić wyższa kara, ponieważ przestępstw tych dokonał w warunkach tzw. „recydywy”.