BKS Visła Proline Bydgoszcz - ChKS Chełm 1:3 (21:25, 31:33, 25:12, 18:25)
BKS: Krysiak, Barrera, Polczyk, Miniak, Kaźmierczak, Jacznik, Malinowski (l) oraz Kacperkiewicz, Bień, Rymarski, Dzierżyński, Szarek.
W 1. secie goście zaczęli zyskiwać przewagę od stanu 9:9, cztery z rzędu zdobyte wówczas punkty przesądziły o losach partii. Druga parta to ogromne emocje. Ani razu żadna z drużyn nie zdołała zbudować przewagi większej niż 2 punkty, gospodarze nie wykorzystali trzech piłek setowych i wreszcie nadziali się na blok Jędrzeja Gossa.
BKS Visła przebudził się na chwilę w trzecim secie i to w świetnym stylu. Od prowadzenia ChKS 9:8 gospodarze popisali się serią 9:1, która odebrała rywalom ochotę do walki w tej partii.
Wydawało się, że to może być przełom w tym meczu, a w partii numer 4 goście wrócili do swojej konsekwentnej gry i od początku punktowali bydgoski zespół.
To już trzecia porażka BKS Visły Proline w czwartym meczu sezonu. W środę bydgoszczanie w zaległym meczu podejmą SMS PZPS Spała.
SMS PZPS Spała - CUK Anioły Toruń 0:3 (21:25, 25:27, 12:25)
CUK Anioły: Kalinowski, Stolc, Skadorwa, Dorosz, Borris, Sternik, Podborączyński (l) oraz Walawender, Detmer.
Toruńscy siatkarze udanie zrehabilitowali się za niespodziewaną porażkę we własnej hali przed tygodniem. Tym razem skutecznie wykorzystali przewagę doświadczenia i bez straty seta wygrali w Spale z młodzieżą z SMS PZPS.
Najwięcej emocji dostarczył set numer 2. Co prawda początkowo ekipa trenera Krzysztofa Stelmacha prowadziła 10:6, ale gospodarze wyrównali na 16:16 i od tego momentu żaden zespół nie potrafił zbudować większej przewagi. W decydujących akcjach najpierw skutecznym atakiem popisał się Jakub Skadorwa, a chwilę później asem serwisowym popisał się Sławomir Stolc.
To było trzecie zwycięstwo beniaminka z Torunia w szóstym meczu. Kolejny już w czwartek o godz. 20.30 u siebie z Czarnymi Radom.
**
Zobacz wideo po meczu Metalkas Pałac Bydgoszcz - Developres Rzeszów. Autor: Jakub Stykowski
