BKS Visła Proline Bydgoszcz - Norwid Częstochowa 1:3
Sety: 25:23, 20:25, 16:25, 18:25.
BKS Visła: Krysiak 8, Elgert 0, Wierzbicki 13, Narkowicz 3, Radziwon 6, Kwasigroch 12, Bonisławski (libero), Bonisławski (libero) oraz Gutkowki 0, Szchechowicz 3, Cieślik 7, Śliwka 1, Kaźmierzczak 2.
Norwid: Kryński 9, Schmidt 8, Graham 9, Kogut 16, Sobański 5, Kowalski 4, Takahashi (libero) oraz Borkowski 9, Gibek 13, Słogocki 0.
Inauguracyjna partia to huśtawka nastrojów, zespoły zdobywały punkty seriami. Z tej wojny nerwów zwycięsko wyszli miejscowi - przy stanie 24:23 skutecznym zbiciem popisał się Damian Wierzbicki.
Po zmianie stron emocji było znacznie mniej. Od początku dominowali siatkarze spod Jasnej Góry i doprowadzili do wyrównania.
3. set był wyrównany do stanu 15:15. Później w polu zagrywki „szalał” Krzysztof Gibek i goście zdobyli 8 punktów z rzędu, triumfując ostatecznie 25:16.
Kolejna odsłona była bliźniacza do poprzedniej. Remis do 17:17 i potem dominacja częstochowian, którzy wygrali spotkanie 3:1.
Kolejne ligowe spotkanie BKS Visła rozegra w sobotę, 26 listopada w Głogowie z Chrobrym.
