Bydgoski klub o nominacji trenera poinformował za pośrednictwem swojego profilu społecznościowego.
"Obecne okoliczności pandemii mocno spowolniły prace nad budową bydgoskiego zespołu, który na zagrać następny sezon w pierwszej lidze. Jednak cały czas działamy i mamy pierwsze dobre wiadomości. Chcąc układać wszystko we właściwej kolejności, zaczęliśmy od podpisania umowy z trenerem" - czytamy w komunikacie.
Marcin Ogonowski związany jest z bydgoskim klubem prawie od roku. W poprzednim sezonie był asystentem Przemysława Michalczyka. Po jego rezygnacji 28 lutego został pierwszym szkoleniowcem BKS Visła. Poprowadził zespół w przegranym 2:3 meczu z Cuprum Lubin oraz w zwycięskim spotkaniu 3:0 ze Ślepskiem Suwałki.
Przypomnijmy, że sezon Plus Ligi został zakończony po 24 kolejkach (nie rozegrano dwóch ostatnich meczów) oraz rundy play off. Bydgoski zespół był na ostatnim miejscu i został zdegradowany z elity. Pozostał cień nadziei. Po pierwsze: BKS Visła ponownie może zagrać w Plus Lidze, jeśli zespoły z pierwszej ligi Stal Nysa i BBTS Bielsko-Biała nie przejdą procesu licencyjnego, wtedy bydgoski klub musi przejść taką samą procedurę i jeśli zakończy się ona sukcesem, to w przyszłym sezonie znowu będzie występować w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jest to jednak mało prawdopodobne. I po drugie: nieoficjalnie mówi się, że niektóre zespoły z powodu kłopotów finansowych mogą nie przystąpić do Plus Ligi i wtedy władze Polskiej Ligi Siatkówki będą wystosowywały zaproszenia do klubów, które po przejściu procesu licencyjnego będą mogły zagrać w elicie.
"Bydgoszcz jest fajnym miastem do życia i jest tu bardzo dobry klimat dla siatkówki, dlatego chętnie przyjąłem propozycję poprowadzenia drużyny siatkarzy. Nasz główny cel sportowy na nadchodzący sezon jest ambitny i dokładnie określony. Z nastawieniem walki o awans do PlusLigi będziemy budować naszą drużynę" - powiedział trener Ogonowski po podpisaniu kontraktu, cytowany przez klubowe media.
Prezes klubu, Wojciech Jurkiewicz, zapowiada, że to początek dobrych wieści z klubu.
