Bydgoski paraolimpijczyk w maratonie Tomasz Chmurzyński wraz z Krzysztofem Badowskim, dyr. KSN Bydgoszcz, był pomysłodawcą i organizatorem „Biegu na Szwederowie”. Od 2015 roku jako szef stowarzyszenia Oculus Bydgoszcz, rozszerzył pomysł.
Nowa formuła jest bardziej atrakcyjna dla środowiska niewidomych. Projekt „Najlepsi spośród nas”, to cykl w formule Grand Prix o randze Pucharu Polski w biegach ulicznych.
Projekt współfinansowany jest ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
- W tym roku bardziej postawiliśmy na aktywizację środowiska - wyjaśnia Tomasz Chmurzyński. - Oprócz samego biegania podjęliśmy się też szkolenia w bieganiu, fizjologii wysiłkowej. Jest teraz moda na ruch, dlatego chcemy, żeby to było bieganie z głową, żeby ludzie nie robili sobie krzywdy, żeby potrafili rozpoznawać potrzeby i ograniczenia swojego organizmu.
Pierwsza impreza z cyklu odbyła się w Szklarskiej Porębie - cztery biegi w 6 dni (dystanse od 5 do 15 km).
Dla bardziej zaawansowanych było 4-etapowe 100 km wokół i w Zamościu (35 km - 28,9 km - 21,1 km półmaraton - 15 km kryterium).
Potem dwie imprezy w Bydgoszczy: w Myślęcinku bieg na 10 km, a 11 listopada w centrum miasta 5 km w Biegu Niepodległości.
- W sumie biegało 60 zawodników z całego kraju, jedni więcej, drudzy mniej - podsumowuje Tomasz Chmurzyński. - Dobrze wypadli bydgoszczanie, całkowicie niewidomy Adam Kruczkowski zajął drugie. miejsce w cyklu Grand Prix i po raz drugi zaliczył mordercze 100 km w Zamościu. Nową twarzą jest Dariusz Cholewczyński, który był trzeci w Szklarskiej Porębie i 11 listopada. A na przykład 70-letni Zbigniew Świerczyński, emerytowany nauczyciel z Czerska, biega 5 km poniżej 20 minut!
Największym problemem dla organizatorów jest znalezienie dobrych przewodników. Na tyle doświadczonych, żeby bez wspólnego treningu potrafili poprowadzić bezpiecznie niewidomych biegaczy.
W tym roku w tym celu Tomasz Chmurzyński podjął współpracę z TKKF Kolejarz Bydgoszcz.
Liczy też na większy udział w zawodach wychowanków Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. Luisa Braille’a nr 1 w Bydgoszczy z ul. Krasińskiego. Przynajmniej na tych krótszych dystansach.