Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że bez pracy jest 1,117 mln Polaków. Na przestrzeni ostatniego roku odnotowaliśmy spadek liczby osób bezrobotnych o 207 tys.
Już kilka miesięcy temu prognozowaliśmy, że bezrobocie jeszcze w trzecim kwartale spadnie poniżej 7 proc. Bez wątpienia we wrześniu przekroczono kolejną psychologiczną barierę na rynku pracy, a dzisiejszy odczyt jest lepszy od prognoz MRPiPS. Ostatni raz tak niskie wskazanie bezrobocia notowaliśmy w lutym 1991 roku. Obecna dobra sytuacja na rynku pracy jest związana ze stabilnym i wyraźnym popytem na pracowników. Możemy spodziewać się, że obecny wynik poniżej 7 proc. powinien utrzymać się do końca roku. Mało prawdopodobne, żebyśmy w ostatnim kwartale obserwowali wyraźne zmiany, głównie ze względu na mocno ograniczoną podaż pracy, jak i utrzymanie się wysokiego poziomu osób długotrwale bezrobotnych.
Dobra sytuacja na rynku pracy występuje nie tylko w Polsce, ale i w pozostałych krajach naszego regionu.Potwierdzają do dane Eurostatu dotyczące bezrobocia. Najmniejsze w całej Unii Europejskiej jest w Czechach (2,9 proc.) i Niemczech (3,6 proc.). Na czwartym miejscu są Węgrzy z wynikiem 4,2 proc., a Polska zajmuje pozycję siódmą ze stopą bezrobocia wynoszącą 4,7 proc. Zaraz za nami plasuje się z Rumunia. Wynika to między innymi z faktu, że większość państw Europy Środkowej przeżywa podobne problemy z dostępnością pracowników. Z jednej strony silna emigracja, a z drugiej strony wyzwania demograficzne, doprowadziły do znaczących deficytów kadrowych. Te zjawiska w połączeniu z wysoką konkurencyjnością i dobra koniunkturą gospodarczą przełożyły się na poprawę sytuacji na rynku pracy i rekordowo niskie wskazania bezrobocia.
Może Cię zainteresuje: