Koniec jazdy bez zapiętych pasów i bez świateł, parkowania w miejscu dla niepełnosprawnego. Kodeks ruchu drogowego obejmie też drogi wewnętrzne, w tym parkingi przed marketami.
<!** Image 2 align=right alt="Image 144641" sub="Boczne uliczki - odchodzące od ulicy Berlinga w Fordonie - są w większości drogami osiedlowymi. Należy do nich także ulica Witeckiego Fot. Miłosz Sałaciński">- Byłem świadkiem takiej sytuacji przed Auchanem. Łysy facet - nie dość, że zaparkował swój samochód blokując dwa miejsca, w tym jedno dla inwalidy - to na dodatek przy wyjeździe uderzył w cudze auto. Policja nawet nie wlepiła mu mandatu. Przekonał funkcjonariuszy, że to droga wewnętrzna - mówi jeden z mieszkańców Fordonu.
Nocami parkingi i przemysłowe uliczki zamieniają się w tory wyścigowe dla młodych posiadaczy motocykli i ryczących samochodów.
- Niezbyt często, ale mamy z tym problem. Nasza ochrona ma polecenie natychmiastowego reagowania, ale czasami wzywamy policję. Cieszymy się więc z planowanej zmiany przepisów. To jest dobre rozwiązanie - mówi Piotr Grzeszkowiak, kierujący Działem Technicznym Galerii Pomorskiej.
Ponad rok temu młody właściciel motocykla rozbił się o filar parkingu w Tesco. Mieszkańcy domów położonych w pobliżu marketów narzekają na miłośników kręcenia tzw. bączków lub palenia gumy, którzy pojawiają się na parkingach w cieplejsze wieczory. Czy są bezkarni?
<!** reklama>- W tym przypadku kłania się Kodeks wykroczeń i zapis stwierdzający, że kto zagraża zdrowi i życiu innych, podlega karze. Daje on możliwość interwencji w takich sytuacjach. Policjant wypisze też mandat, jeśli sprawca stłuczki uderzył w auto, w którym są pasażerowie - wyjaśnia Maciej Daszkiewicz, z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Ogromne kompleksy dróg wewnętrznych znajdują się przy dużych zakładach przemysłowych, na przykład przy Zachemie. W Biurze Prasowym Urzędu Miasta Bydgoszczy usiłowaliśmy dowiedzieć się, ile jest takich ulic w mieście. Niestety, przez dwa dni czekaliśmy na odpowiedź, ale daremnie.
Tabliczkę „Droga wewnętrzna” można spotkać na wielu bydgoskich osiedlach.
- Na naszym osiedlu zostały opracowane zasady ruchu, które trafiły do Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Stąd też znaki drogowe przy uliczkach. Tutaj też obowiązują przepisy ruchu drogowego - wyjaśnia Zbigniew Sokół, prezes Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Chociaż na osiedlowych uliczkach urządzane są wyścigi, trzeba pamiętać, że większość z nich znajduje się w tzw. strefie zamieszkania.
- Kierowcy zapominają o tym. Tymczasem w tej strefie obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 kilometrów na godzinę, parkowanie tylko w wyznaczonych miejscach oraz bezwzględne pierwszeństwo dla pieszych - przypomina Arkadiusz Bereszyński ze Straży Miejskiej w Bydgoszczy.
Pobłażliwość wkrótce jednak się skończy - między innymi wobec kierowców, którzy lubią korzystać z telefonów komórkowych w czasie jazdy po drodze wewnętrznej.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowuje zmianę przepisów. Na drogach wewnętrznych będą obowiązywać takie same, jak na drogach publicznych. Zapłacimy też mandat za parkowanie na kopercie ze znakiem wózka dla niepełnosprawnego.