MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bełchatów i Lubin solidarnie wystawiły plecy

Sławomir Pawenta
Sławomir Pawenta
W czołówce piłkarskiej Orange Ekstraklasy nie zaszły żadne zmiany po meczach 28. kolejki. Nadal prowadzi BOT GKS Bełchatów przed Zagłębiem Lubin.

W czołówce piłkarskiej Orange Ekstraklasy nie zaszły żadne zmiany po meczach 28. kolejki. Nadal prowadzi BOT GKS Bełchatów przed Zagłębiem Lubin.

Część strat do trzeciej w tabeli Legii Warszawa odrobiły Lech Poznań i Kolporter Korona Kielce.

<!** reklama left>28. kolejkę rozpoczął mecz w Kielcach Kolportera Korony z liderem tabeli BOT GKS Bełchatów. Kibice obejrzeli grad bramek, a gospodarze wygrali 5:3, przełamując głęboki kryzys, który ostatnio gnębił kielecką drużynę.

BOT GKS Bełchatów, który w ostatnich czterech kolejkach bez litości gromił rywali, przegrał w lidze po raz pierwszy od 14 kwietnia. Natomiast Kolporter, mimo zwycięstwa, nie poprawił swojej pozycji w tabeli, zmniejszył jedynie straty do Legii Warszawa.

Nie wykorzystali szansy

Po porażce bełchatowian szansa na objęcie pozycji lidera otworzyła się przez Zagłębiem Lubin, który tracił do BOT dwa punkty. Wygrana lubińskiego zespołu spowodowałaby zmianę na pierwszej pozycji w klasyfikacji, ale podopieczni Czesława Michniewicza nie wykorzystali okazji i przegrali na wyjeździe z Górnikiem Łęczna 1:2.

Zwycięstwo jest dużym sukcesem Górnika, który w ten sposób zapewnił sobie na koniec sezonu miejsce wyższe niż 15., czyli powyżej strefy spadkowej. Dzięki temu ukarany przez PZPN zespół z Łęcznej w przyszłym sezonie spadnie tylko do trzeciej ligi, a nie do czwartej, co jeszcze przed tą kolejką mu groziło.

Wcześniej miejsce powyżej strefy spadkowej zapewniła sobie zdegradowana Arka Gdynia, więc teraz jest już pewne, iż pierwszą ligę w tym sezonie opuszczą cztery zespoły. Oprócz dwóch drużyn ukaranych przez WD PZPN do drugiej ligi spadną zespoły z miejsc 15 i 16.

Jako hit zapowiadał się mecz w Poznaniu Lecha z Legią. Wiadomo było, że poznaniacy nie wyprzedzą w tabeli legionistów, bowiem tracili do nich sześć punktów, ale „Kolejorz” miał szansę zmniejszyć tę różnicę i walczyć jeszcze o udział w Pucharze Intertoto.

Szansa na trzecie miejsce

Gospodarze nie zawiedli swoich kibiców i wygrali 3:1. Dzięki temu tracą do Legii już tylko trzy punkty i w ostatnich dwóch kolejkach mają jeszcze szansę na walkę o trzecie miejsce. Legia natomiast po tej porażce straciła już definitywnie szanse na tytuł wicemistrzowski, traci bowiem do Zagłębia Lubin siedem punktów.

O blamażu może mówić Wisła Kraków. „Biała Gwiazda” przegrała przed własną publicznością 0:4 z Groclinem Dyskobolią Grodzisk Wlkp. i spadła z szóstego na ósme miejsce. Jest to czwarty z rzędu mecz bez zwycięstwa krakowskiej drużyny.

Coraz bliżej spadku do drugiej ligi jest Pogoń Szczecin, która podejmowała Cracovię. „Pasy” okazały się bezlitosne dla „brazylijskiego” zespołu i wygrały 2:0. Po tej porażce szczecinianie mają pięć punktów straty do 14. pozycji, gwarantującej pozostanie w ekstraklasie.

Teraz miejsce to zajmuje Górnik Zabrze, który nie jest jednak bezpieczny. Po sobotniej wyjazdowej porażce z Arką Gdynia 0:3 ma 21 punktów, jeden przewagi nad Wisłą Płock, która pokonała u siebie 2:1 ŁKS. Wszystko wskazuje na to, iż to Górnik i Wisła walczyć będą do końca o utrzymanie się w pierwszej lidze. Zarząd tego pierwszego klubu w niedzielę przyjął rezygnację swojego szkoleniowca Marka Motyki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski