https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Beemki wciąż w modzie. Grupy specjalnej już nie ma, ale złodzieje aut wpadają

Wojciech Mąka
Radiowóz, Policja,
Radiowóz, Policja, Paweł Kędzia
Wygląda na to, że bydgoscy policjanci na dobre zajęli się złodziejami aut i paserami. W ostatnim czasie odkryli kilka dziupli, w których rozkładano drogie wozy na części, a te sprzedawano.

Najpierw bydgoscy kryminalni odzyskali bmw x5, skradzione w Niemczech. Do sprawy zatrzymali 45-latka. - Żeby było śmieszniej, mężczyzna poruszał się audi A8, które było poszukiwane przez policjantów z Rzeszowa - mówi Przemysław Słomski z zespołu prasowego bydgoskiej KWP.

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy ustalili, że w jednym z garaży przy ulicy Pestalozziego mogą znajdować się skradzione samochody. Do sprawy wytypowali także osobę, która może być zamieszana w ten przestępczy proceder.

W połowie października funkcjonariusze zatrzymali 45-latka. - Potwierdziło się także typowanie miejsca dziupli samochodowej - mówi Przemysław Słomski. - Skradzione bmw zostało odzyskane.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Śledczy z bydgoskiej komendy postawili mu zarzut paserstwa mienia o znacznej wartości.

Atak po południu

Nie tak dawno nastąpił drugi atak policjantów. Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy zlikwidowali dziuplę na terenie powiatu bydgoskiego. Policjanci odzyskali częściowo rozebrane bmw.

- Do realizacji planu doszło w piątek, 23 października, późnym popołudniem - opowiada Przemysław Słomski. - Wówczas policjanci ustalili, że na terenie jednej z podbydgoskich miejscowości mogą znajdować się skradzione auta. Po godzinie 18 namierzyli podejrzaną posesję, po czym weszli na jej teren. W pomieszczeniu warsztatowym funkcjonariusze przyłapali mężczyznę podczas rozbiórki samochodu marki BMW.

Zaskoczony widokiem policjantów próbował uciekać. Ale bezskutecznie, został zatrzymany...

Jak się okazało, rozbierany przez niego pojazd został skradziony tydzień wcześniej w Białych Błotach.

Dwóch i konopie

To nie było wszystko. Po przeszukaniu posesji kryminalni zabezpieczyli samochodowy tylny most wraz z elementami zawieszenia od pojazdu marki Jeep Cherokee. Jak ustalono, to auto też zostało wcześniej skradzione w Niemczech. Oprócz tego w warsztacie były elementy silnika BMW, skradzionego w ubiegłym roku w Bydgoszczy. Do weryfikacji zabezpieczyli jeszcze inne części samochodowe.

Grupa nie jest potrzebna

Jakby tego było mało, w piwnicy domu ujawnili w doniczkach dwa krzaczki... konopi indyjskich.

Do sprawy zatrzymano 38- i 23-latka - obu postawiono zarzut paserstwa.

Kilka lat temu w KMP działała specjalna komórka do spraw zwalczania przestępczości samochodowej. Została jednak rozwiązana. Czy był to dobry pomysł?

- Nie było potrzeby jej utrzymywania - wyjaśnia Przemysław Słomski. - W tej chwili w wydziałach kryminalnych komisariatów i KMP każdy z policjantów ma przydzielony zakres obowiązków. Wśród nich jest także inwigilowanie grup zajmujących się handlem kradzionymi częściami i samochodami.

Podobnej aktywności policyjnej można się spodziewać w innych rejonach kraju. Ostatnio gdańscy policjanci znaleźli aż 7 luksusowych aut. Zatrzymano też podejrzanego pasera - szefa warsztatu samochodowego. Zabezpieczone przez policję samochody były tej samej marki - BMW - tyle że różnych roczników. Ich wartość oszacowano na 1,4 mln zł.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
.......
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski