Jak na razie temat rewanżu jest absolutnie zamknięty. A dlaczego? Bo w żadnym wypadku nie godzi się na drugi pojedynek z Karoliną Kowalkiewicz, Joanna Jędrzejczyk.
- Póki co, nie mamy o czym mówić. Ta walka była zbyt mocno na moją korzyść. Kto chce, może jeszcze raz obejrzeć ten pojedynek i jego statystyki. Liczby nie kłamią. Wygrałam walkę zdecydowanie, a jedynie w czwartej odsłonie przeżyłam chwilę zgrozy. Ale to były sekundy - tłumaczy Joanna Jędrzejczyk.
Zawodniczka nie zamierza jednak spocząć na laurach. Wręcz przeciwnie, już teraz snuje ambitne plany na kolejne pojedynki.
- Trzy walki o mistrzowski pas, w tym jedna w nowej kategorii wagowej. To są moje plany na rozpoczęty rok. Być może pod koniec roku stanę też do walki w innej kategorii wagowej. Ale zastrzegam: póki co to tylko plany - dodała Jędrzejczyk.
Przypomnijmy, że Joanna Jędrzejczyk w zawodowej karierze nie przegrała jeszcze żadnej walki. Wygrała wszystkie 13 pojedynków. Z kolei Kowalkiewicz ma na swoim koncie 10 zwycięstw i jedną porażkę.
Joanna Jędrzejczyk o możliwości rewanżu z Kowalkiewicz: Nie mamy o czym mówić, ta walka była zbyt na moją korzyść
Agencja TVN / x-news
Opracował: ŁŻ