
Ustawa o dobrym samarytaninie ma gwarantować medykom bezpieczeństwo prawne w przypadku, jeśli nieumyślnie popełnią błąd przy opiece nad chorym. To ważne, bowiem dziś na jednego lekarza przypada ok. 20 pacjentów zarażonych koronawirusem. Ale w projekcie ustawy są też zapisy, które środowisko medyczne nazywa "łapanką lekarzy".

Ustawa o dobrym samarytaninie ma gwarantować medykom bezpieczeństwo prawne w przypadku, jeśli nieumyślnie popełnią błąd przy opiece nad chorym. To ważne, bowiem dziś na jednego lekarza przypada ok. 20 pacjentów zarażonych koronawirusem. Ale w projekcie ustawy są też zapisy, które środowisko medyczne nazywa "łapanką lekarzy".

Ustawa o dobrym samarytaninie ma gwarantować medykom bezpieczeństwo prawne w przypadku, jeśli nieumyślnie popełnią błąd przy opiece nad chorym. To ważne, bowiem dziś na jednego lekarza przypada ok. 20 pacjentów zarażonych koronawirusem. Ale w projekcie ustawy są też zapisy, które środowisko medyczne nazywa "łapanką lekarzy".

Ustawa o dobrym samarytaninie ma gwarantować medykom bezpieczeństwo prawne w przypadku, jeśli nieumyślnie popełnią błąd przy opiece nad chorym. To ważne, bowiem dziś na jednego lekarza przypada ok. 20 pacjentów zarażonych koronawirusem. Ale w projekcie ustawy są też zapisy, które środowisko medyczne nazywa "łapanką lekarzy".