Będzie kredyt dla Polonii!

Bydgoscy radni zgodzili się na poręczenie przez miasto kredytu dla Polonii. Nie było głosów sprzeciwu.

<!** Image 3 align=right alt="Image 199746" sub="Emil Sajfutdinow (na zdjęciu) dostanie w końcu zaległe pensje. Właśnie Rosjaninowi Polonia jest winna najwięcej pieniędzy [Fot.: Michał Szmyd]">Polonia zakończyła sezon z długiem przekraczającym 1,7 mln złotych. To pokłosie słabszej, niż zakładano, frekwencji na trybunach oraz mniejszych wpływów od sponsorów.

W poprzednich latach też zdarzały się podobne sytuacje, ale kwoty nigdy nie były tak duże. Z pomocą zawsze przychodziło miasto lub znany biznesmen Bogdan Sawarski. Ten ostatni swego czasu pożyczył klubowi 800 tys.zł.

Obecne władze ratusza zapowiedziały, że tym razem dodatkowych pieniędzy nie będzie. Marian Dering, który piastował funkcję prezesa do początku września, wymyślił więc, że Polonia zaciągnie kredyt, który będzie spłacać przez trzy lata.

Załatwienie kasy okazało się jednak sporym wyzwaniem. Upadł pomysł z pożyczeniem pieniędzy od jednej z miejskich spółek. Polonii odmówiły też banki, które obawiały się, że w razie ewentualnego spadku z ekstraligi, ratusz przykręci kurek z kasą i klubowi zabraknie na ratę. Przypomnijmy, że Polonia ma obiecane w ciągu trzech lat ponad 10 mln zł miejskiej dotacji, ale pod jednym warunkiem - musi jeździć w najwyższej klasie rozgrywkowej. <!** reklama>

Prokurentowi Andrzejowi Polkowskiemu potrzebne więc były dodatkowe gwarancje ratusza. I właśnie o tym dyskutowali radni podczas wczorajszej sesji rady miasta.

Zgodnie z naszymi wczorajszymi zapowiedziami, nie było problemów z uzyskaniem dodatkowych gwarancji dla poczynań Polonii. Pozytywne opinie o pomyśle poręczenia kredytu wyraziły obradujące tuż przed sesją Komisje Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki oraz Budżetu i Polityki Finansowej. Wynik głosowania radnych też nie pozostawiał złudzeń: 25 głosów za, 0 przeciwnych, 4 wstrzymujące.

Żużlowa spółka zaciągnie kredyt w wysokości 2 milionów złotych. 1,7 mln pójdzie na spłatę zaległości, a 300 tys. na bieżącą działalność klubu (rata do BSI oraz część pieniędzy dla zawodników na przygotowanie do sezonu 2013).

Wraz z odsetkami trzeba będzie oddać 2.256.000 zł. Oznacza to, że roczna rata wyniesie ponad 700 tysięcy złotych.

Polonia znalazła już bank, który pożyczy pieniądze.

- Jeszcze w tym tygodniu powinniśmy załatwić wszystkie formalności, a w przyszłym wypłacić zawodnikom zaległe pensje - mówi Józef Gramza, przewodniczący rady nadzorczej i tymczasowy prezes Polonii.