Będą Mu szumiały dęby"¦

To była wyjątkowa uroczystość. Na leśnej polanie, odsłonięto obelisk, upamiętniający nadanie rezerwatowi „Różanna Dęby” imienia ś.p. nadleśniczego Jana Rychlickiego. <!** Image 2 align=none alt="Image 220536" sub="U stóp pomnika złożono kwiaty / Fot.: Nadleśnictwo Różanna
">

Jan Rychlicki kierował Nadleśnictwem Różanna od roku 1972 aż do przedwczesnej śmierci w 2011 roku, kiedy to w grudniu przegrał walkę z ciężką chorobą. Już podczas pogrzebu na byszewskim cmentarzu, załoga nadleśnictwa zapowiedziała podjęcie starań dla upamiętnienia sylwetki tego wyjątkowego człowieka i leśnika. Słowa dotrzymała.

Przełożony, sąsiad, kolega...

W marcu br. Regionalna Rada Ochrony Przyrody w Bydgoszczy pozytywnie zaopiniowała wniosek Nadleśnictwa Różanna o nadanie imienia ś.p. Nadleśniczego Jana Rychlickiego jedynemu na terenie nadleśnictwa rezerwatowi przyrody. Po wydaniu przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska zarządzenia w tej sprawie, ruszyłyprzygotowania do odsłonięcia upamiętniającego ten fakt obelisku. Uroczystość ta odbyła się w miniony piątek.

Nadleśniczy Karol Pawlicki przybliżył okoliczności powstania rezerwatu „Różanna Dęby”. Położony w sercu Obrębu Różanna, został utworzony z inicjatywy i staraniem Jana Rychlickiego w 2002 roku. Na powierzchni 5,92 ha chroni starodrzew 200-letniego dębu szypułkowego.

Na skraju rezerwatu posadzono „Dąb Papieski”, wyhodowany z żołędzi pobłogosławionych przez Jana Pawła II.

- Jan Rychlicki był naszym przełożonym, sąsiadem, znajomym, dla wielu kolegą, przyjacielem - powiedział prowadzący uroczystość Janusz Flies, specjalista służby leśnej. - W okolicach Koronowa nie trzeba było wymieniać nazwiska, wystarczyło powiedzieć „nadleśniczy” i wszyscy wiedzieli o kogo chodzi. Znaliśmy go przecież dziesiątki lat.

Girlanda z dębowych liści

Sylwetkę Jana Rychlickiego przypomniał Jego wieloletni sąsiad, współpracownik i kolega z pracy- inżynier nadzoru Nadleśnictwa Różanna Mieczysław Gniot. Symbolicznego przecięcia wstęgi (a dokładnie girlandy z dębowych liści)i odsłonięcia kamienia dokonali przy pomocy leśniczych z honorowej asysty żona nadleśniczego Rita Montowska-Rychlicka, wojewoda kujawsko-pomorski Ewa Mes, starosta bydgoski WojciechPorzych i dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu Janusz Kaczmarek. Obelisk poświęcił ksiądz prałat Henryk Pilacki, proboszcz koronowskiej parafii.

Po odczytaniu aktu patronackiego, rodzina, goście i wszyscy chętni podpisali się na pamiątkowym dokumencie. Rzeczony akt w fundamencie obeliska (wraz z ubiegłotygodniowym wydaniem koronowskiego dodatku do „Expressu Bydgoskiego”) umieścili przewodniczący Rady Miejskiej Koronowa Włodzimierz Domek, burmistrz Koronowa Stanisław Gliszczyński oraz zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska Marek Machnikowski.

Na zakończenie delegacje złożyły pod pomnikiem kwiaty. Najbliżsi współpracownicy Jana Rychlickiego wspominali Go jeszcze później w „kręgu ogniskowym” przy siedzibie nadleśnictwa.