Zobacz wideo: Bezpieczeństwo na drogach jesienią. O tym trzeba pamiętać.
- Nic nie może wiecznie trwać... - napisała "Becia" w mediach społecznościowych. - Moi Drodzy, przyszedł czas na zakończenie kariery sportowej. Miałam marzenia aby walczyć o Tokio. Plan planem a życie i tak pisze często swój scenariusz. Dla mnie wszystko się zmieniło w chwili gdy usłyszałam od lekarza słowa, w których oznajmił, że za rok już mamą nie zostanę. A moim marzeniem oprócz Tokio było zostać mamą po raz drugi. Rodzina jest jednak dla mnie ważniejsza. I to z tego powodu podejmuję decyzję o końcu kariery - wyjaśniła. - Napisałam piękną historię, sama z siebie jestem dumna i jestem spełniona sportowo. Chciałabym podziękować wszystkim tym, którzy stanęli na mojej drodze sportowej. Nie sposób wymienić wszystkich a ja martwiłabym się, że kogoś pominęłam. Kto wniósł do mojego życia choć odrobinę pomocy, pozytywu, uśmiechu i energii wie, że dziękuję właśnie jemu. Ważne jest też dla mnie to, że kajaki kobiece będą istnieć beze mnie i to jest piękne! Drużyna Women’s Polish Canoe Team jest silna jak nigdy dotąd. Jestem więc spokojna. Dziękuję. Becia - napisała.
Kajakarka reprezentowała barwy UKS Kopernik Bydgoszcz i przez lata była filarem kadry narodowej. W swoim bogatym dorobku sportowym ma srebrny medal igrzysk w Pekinie, brązowy medal igrzysk w Londynie i brąz wywalczony na igrzyskach w Rio de Janeiro. Zdobywała też tytuły mistrzyni świata, mistrzyni Europy, młodzieżowej mistrzyni Europy, wicemistrzyni świata juniorek i mistrzyni Polski.
