https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bardzo ekstremalna jazda sankami

Michał Sitarek
Po tragicznym kuligu na Śląsku policja zapowiada, że nie będzie słuchała tłumaczeń rodziców ciągnących za samochodem sanki. Bezpieczny kulig można zorganizować w Myślęcinku lub Mochlu.

Po tragicznym kuligu na Śląsku policja zapowiada, że nie będzie słuchała tłumaczeń rodziców ciągnących za samochodem sanki. Bezpieczny kulig można zorganizować w Myślęcinku lub Mochlu.

W Sączowie w województwie śląskim zimowy kulig zakończył się dramatem. Sanki, na których siedział 10-letni chłopiec, na zakręcie wpadły w poślizg i wjechały pod jadący z naprzeciwka autobus PKS. Dziecko zginęło na miejscu. Siostra chłopca walczy o życie w szpitalu. Niestety, takie obrazki jak sanki przyczepione do samochodu można zobaczyć także pod Bydgoszczą.

<!** Image 2 align=none alt="Image 163167" sub="Mieszkańców Murowańca na kulig do Myślęcinka podczas ostatniej zimy zaprosili: koło „Murowianka”, sołtys Murowańca oraz wójt gminy Białe Błota. Impreza prawdopodobnie zostanie powtórzona w styczniu Fot. UG Białe Błota">

- Nie wiem, czy ten ostatni wypadek przemówi do wyobraźni niektórych rodziców - mówi jeden z naszych Czytelników.
- Jednak dzień po tej tragedii widziałem, jak jeden
z mężczyzn urządził podobną przejażdżkę. Podczepił drewniane sanki do swojej terenówki. Wsadził na nie dziecko i pojechał leśną drogą z Piasków w kierunku Myślęcinka. Byłem w szoku. Ten leśny dukt jest dość często wykorzystywany przez zmotoryzowanych. To skrót prowadzący do centrum. Urządzanie tam kuligów to głupota!

Policjanci po tragedii w Sączowie zapowiadają, że nie będą słuchać żadnych tłumaczeń osób, które zafundują swoim dzieciom tak ekstremalną rozrywkę. Nie przekona ich wybór leśnej drogi, ani poruszanie się po niej w tempie 5-10 km/h.

- Przepisy wyraźnie zabraniają tego typu zabaw - mówi kom. Maciej Daszkiewicz z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji.
- Niedopuszczalne jest ciągnięcie za pojazdem osoby na sankach, nartach, wrotkach lub podobnym sprzęcie. Grozi za to mandat do 500 złotych, chociaż punktów karnych za to wykroczenie nie możemy przyznawać. Ostateczna decyzja o kwocie mandatu należy do policjanta. Jednak nie radziłbym liczyć na taryfę ulgową. Życie pokazało, jak tragicznie mogą się skończyć takie rajdy.

<!** reklama>

Bezpieczny kulig można za to zorganizować w Myślęcinku. - Jeśli zbierze się 10 osób, wychodzi to najtaniej, 25 zł od osoby - mówi rzecznik Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku, Paweł Skutecki. - Konie ciągną 5 par sań. Przy organizacji takich imprez jesteśmy elastyczni. Można samemu wybrać miejsce, gdzie zacznie się kulig, o jakie punkty zahaczy. Można go zakończyć przy Centrum Edukacji Ekologicznej. Znajduje się tam miejsce na ognisko. Również możemy je przygotować. To koszt 100 złotych w podstawowej wersji. Jeśli zbierze się 10 osób, kulig nie jest wielkim wydatkiem, ale przeżycia są niesamowite. Z tego typu rozrywek najczęściej korzystają na razie firmy, którym zależy na oryginalnych imprezach integracyjnych.

Przejażdżki odbywają się także po zmroku. Wówczas do sań mocowane są pochodnie. Kuligi często organizują też gospodarstwa agroturystyczne.

- Wczoraj gościliśmy dzieciaki ze szkoły na Glinkach - mówi Krystyna Janczarska z gospodarstwa „Pola” w podbydgoskim Mochlu. - Po przejażdżce wcinały kiełbasę z ogniska, aż im się uszy trzęsły. Niektórzy myślą, że na taką rozrywkę można sobie pozwolić tylko w górach. Nic bardziej mylnego. Wbrew pozorom, nie jest to jakiś gigantyczny wydatek. Kulig dla grup liczących do 10 osób kosztuje 300 złotych. Później jest jednak co opowiadać. Możemy też ustalić trasę i tempo. Koniom mocujemy też stare zabytkowe janczary, czyli dzwonki. Najbardziej zachwycone są zawsze dzieci. Poza harcami na śniegu, mogą też zobaczyć całe gospodarstwo. Mamy 30 koni różnych ras, lamę, osiołki, muła.

Na kulig prawdopodobnie załapią się mieszkańcy Murowańca w gminie Białe Błota. - W ubiegłym roku wycieczka do Myślęcinka wyszła doskonale - mówi sołtys, Stefan Wieczorek. - Brało w niej udział około 70 osób. W styczniu Koło Przyjaciół Murowańca i Okolic „Murowianka” chce zorganizować podobną imprezę. Sporo zależeć będzie od pogody. Będziemy starali się też zorganizować własny transport, tak więc zainteresowani mieszkańcy nie będą musieli dopłacać.

Wybrane dla Ciebie

Szpital Eskulap w Osielsku zaprasza na Dzień Matki ze zdrowiem

Szpital Eskulap w Osielsku zaprasza na Dzień Matki ze zdrowiem

Prezes Orlenu: Celem jest uruchomienie dwóch SMR-ów do 2035 roku

Prezes Orlenu: Celem jest uruchomienie dwóch SMR-ów do 2035 roku

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski