Bardzo cenne uwagi [KOMENTARZ]

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/sitarek_michal.jpg" >Urzędnicy zapewniają, że zdają sobie sprawę z tego, co dla pasażerów oznacza autobus napełniony w 50 procentach. Jednak czytając dosłownie wypowiedź prezydenta Bydgoszczy sprzed miesiąca można mieć wątpliwości.

Głośne zastanawianie się nad możliwością zmiany trasy, liczby kursów a nawet likwidacją linii nr 55, budzi obawy. Dlatego nie dziwię się, że pasjonaci miejskiej komunikacji chcą pokazać prezydentowi, co tak naprawdę oznacza „napełnienie pojazdu w 50 procentach”. Mam jedynie nadzieję, że ich akcja nie zostanie potraktowana jak bezpodstawny atak. Tym bardziej że członkowie Stowarzyszenia na rzecz rozwoju Transportu Zbiorowego zgłaszają wiele cennych uwag.

<!** reklama>Niektórym mocno kibicuję. Szczególnie jeśli chodzi o zdecydowane usprawnienienie przesiadek pomiędzy planowaną linią BiT City a autobusami. Nowe przystanki kolejowe to dopiero połowa sukcesu. Koniecznie trzeba też zadbać o to, by łatwo można było do nich dojechać. Stąd liczę, że za 2-3 lata autobusy nie będą kończyć biegu między blokami na Morskiej lub Szubińskiej, tylko podjadą pod nowe perony.

Kibicuje też nowej przeprawie tramwajowej na Kazimierza Wielkiego, chociaż to melodia przyszłości. Nie jesteśmy arabskim emiratem, by lekką ręką decydować się na kolejne wyburzenia i wykupy gruntów tylko po to, by kreska na mapie była bardziej prosta, a mniej więcej do tego sprowadza się pomysł przedłużenia torowiska tramwajowego od Perłowej do Fordońskiej.