Pierwsze dwa sety były fatalne w wykonaniu pałacanek. Nic dziwnego, że przed kolejną partią trener Piotr Matela zaprosił swój zespół na poważną rozmowę do szatni.
Mocno słowa, które tam zapewne padły poskutkowały, bo w III odsłonie oglądaliśmy odmienioną bydgoską drużynę. To nasze panie nadawały ton wydarzeniom na parkiecie, zwyciężając dość pewnie 25:18.
Kolejnego seta miejscowe zaczęły źle (6:11). Potem rzuciły się do odrabiania strat i zdołały doprowadzić do remisu (18:18, 20:20). Niestety, w końcówce zabrakło odrobiny szczęścia. Bydgoszczanki wybroniły trzy piłki meczowe, ale przy czwartej były już bezradne.
Kolejne ligowe spotkanie pałacanki rozegrają już we wtorek we Wrocławiu z #Volley (godz. 20.30, Polsat Sport). To będzie ostatni mecz naszej drużyny w LSK w bieżącym roku.
Bank Pocztowy Pałac - Legionovia 1:3 (15:25, 16:25, 25:18, 25:27)
Bydgoszcz: Ziółkowska 12, Stencel 9, Mazurek 1, Żurowska 12, Vanzurova 4, Fedusio 13, Jagła (libero) oraz Balmas 2, Rapacz 4, Biedziak.
Legionowo: Tokarska 6, Souza 9, Strantzali 20, Fidon-Lebleu 20, Łukasik 7, Grabka 5, Lemańczyk (libero) oraz Damaske 1, A. Wójcik.
