"Awionetka rozbiła się w Jabłowie Pałuckim". Strażacy całą noc przeszukiwali las

Na miejsce przybyło aż 8 zastępów straży pożarnej. 40 strażaków przeszukiwało gęste lasy w okolicach Jabłowa Pałuckiego. Przybyli też leśnicy oraz policjanci. Działania trwały na terenie około 350 hektarów. Osoba zgłaszająca wskazała jedynie kierunek, z którego unosił się dym.

Przeszukiwania zakończyły się o godzinie 4.30. Żadna awionetka nie została znaleziona. - Alarm okazał się fałszywy - informuje mł. kpt. Mirosław Wrzesiński z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żninie. Jest powściągliwy w ocenie zachowania osoby zgłaszającej. - Być może tylko wydawało mu się, że coś widział - komentuje.