Jest ich trzydziestu dwóch. Wczoraj kwiat inżynierstwa naszego regionu świętował pięćdziesięciolecie ukończenia pierwszej szkoły wyższej.
<!** Image 2 align=right alt="Image 12278" >Pierwsi absolwenci szkolnictwa wyższego w Bydgoszczy, którzy w 1955 roku ukończyli Wydział Mechaniki dzisiejszej Akademii Techniczno-Rolniczej, odebrali wczoraj dyplomy podczas corocznego święta tego wydziału.
W tym roku mija 50. rocznica uzyskania przez nich dyplomów. To głównie na tych absolwentach spoczywał ciężar odbudowy bydgoskiego przemysłu po II wojnie światowej.
Złoty jubileusz
- To bardzo miła i doniosła chwila, gdy patrzy się na to wszystko po tylu latach - mówi Kazimierz Oskiewicz, absolwent rocznika 55. - Słuchacze uczelni byli w różnym wieku. Część z nich złożyła maturę przed wojną, część - tak jak ja - była świeżo po maturze, którą zdałem po drugiej wojnie.
Honorowy absolwent zaznacza, że gdy on był studentem, nauka wyglądała zupełnie inaczej. - Pamiętam, że ćwiczenia w soboty trwały do 24. Dziś studentom pomaga technika, są na wygranej pozycji.
- Te pięćdziesiąt lat możemy określić jako złoty jubileusz kształcenia na poziomie inżynierskim w naszym regionie - tłumaczy dziekan wydziału mechanicznego, dr hab. inż. Henryk Holka. - Pionierzy wyższego szkolnictwa są zarówno w gronie profesorów, jak i studentów. Upór, determinacja, prowadzenie zajęć w trudnych warunkach, bez wsparcia ówczesnych władz doprowadziły do powstania tej uczelni. Wydział mechaniki powstał dzięki entuzjazmowi garstki osób w 1951 roku, stanowił wtedy podstawę Wieczorowej Szkoły Inżynierskiej.
Utrzymują stały kontakt
Jego pierwszym absolwentom nie brakuje witalności i nadal żywo interesują się bieżącym życiem uczelni. Część z nich czynnie udziela się w działającym od 1966 roku Stowarzyszeniu Absolwentów ATR, które powstało z inicjatywy inżyniera Edmunda Matuszewskiego. - Spotkania odbywają się regularnie w siedzibie NOT-u - informuje prodziekan ds. studenckich, dr inż. Dariusz Skibicki. - To oni ufundowali sztandar dla wydziału z okazji obchodów jego istnienia. Członkowie koła utrzymują z uczelnią stały kontakt, wydają nawet informacyjny kwartalnik.