- Wezwanie otrzymaliśmy tuż po godz. 12 - mówi kapitan Łukasz Bagniewski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - W zakładzie fryzjerskim przy ul. Konopnickiej zasłabła jedna z klientek. Pomieszczenie ogrzewane było piecykiem gazowym. Prawdopodobnie doszło do jego awarii. Wykryliśmy bowiem minimalne stężenie tlenku węgla.
Pomieszczenie zostało przewietrzone, a klientka zakładu fryzjerskiego trafiła do szpitala na badania.
sprawdź także, co oznaczają sygnały, gdy policjant kieruje ruchem?:
Policja kieruje ruchem - co oznaczają sygnały?