Około 3 nad ranem polskiego czasu spotkania na niezadaszonych kortach zostały przerwane, gdy temperatura powietrza zaczęła przekraczać 35 stopni Celsjusza. Potem, około 10 naszego czasu, problemem stał się padający deszcz... i organizatorzy poinformowali, że gry nie zostaną wznowione przynajmniej do godziny 11:00.
W efekcie mecz Magdy Linette, który zaplanowano jako trzeci na korcie numer 12 i pierwotnie miał się rozpocząć po godz. 5 czasu polskiego mocno się opóźniał... Z racji faktu, że nadal toczy się pojedynek Maxime'a Cressy'ego z Albertem Ramosem-Vinolasem postanowiono odwołać mecz poznanianki.
Można się spodziewać, że mecz Linette z Sherif odbędzie się jutro o 1 w nocy naszego czasu.
W światowym rankingu Linette zajmuje 45. miejsce, a Sherif 54. 30-letnia Polka z cztery lata młodszą Egipcjanką do tej pory jeszcze nie grała. W październiku w Parmie Sherif odniosła jedyne w karierze turniejowe zwycięstwo.
W drugiej rundzie rywalką zwyciężczyni będzie Estonka Anett Kontaveit (nr 16.).
Przypomnijmy, że w następnej fazie tegorocznego Australian Open są już Iga Świątek i Hubert Hurkacz.
