Audyt zlecono po tym, jak odwołany został łowczy okręgowy, rządzący tu od ponad 30 lat. Badanych było zaledwie 5 lat wstecz, ale już to przyniosło niepokojący wynik - informuje Onet.
Najwięcej wątpliwości budzi kwestia strzelnicy, która została wybudowana przez PZŁ 21 lat temu. Niedługo później obiekt oddano w bezpłatne użyczenie biznesmenowi ze Szczecina. Ten od dwóch dekad prowadzi tam działalność gospodarczą.
"Co ciekawe, PZŁ nie tylko na strzelnicy nie zarabiał, ale także co roku dokładał do prywatnego interesu po kilkadziesiąt tysięcy złotych, kupując sprzęt. Na długiej liście są m.in. kosiarki czy sprzęty strzelnicze. PZŁ z własnych środków remontował także budynki w Pucicach. Kim jest człowiek, który dostał obiekt od PZŁ? Słyszymy, że to "szeregowy członek związku". Według danych z KRS, to także bardzo dobrze prosperujący biznesmen. Poza firmą prowadzącą strzelnicę, widnieje także w zarządach dwóch innych dużych szczecińskich firm związanych z motoryzacją" - czytamy na Onet.pl.
- W sumie straty, jakie poniósł Polski Związek Łowiecki, według audytu wynoszą ponad milion złotych - mówi w rozmowie z Onetem Bartosz Bukowski, rzecznik Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Szczecinie.
Źródło: Onet.pl
