https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Artur Orzech żegna się z radiową "Trójką"

mik
Artur Orzech to kolejny dziennikarz, który rozstaje się z radiową "Trójką"
Artur Orzech to kolejny dziennikarz, który rozstaje się z radiową "Trójką" Janusz Wojtowicz
Kolejny dziennikarz popularnej "Trójki", żegna się z rozgłośnią. Na antenie zabraknie Artura Orzecha.

Artur Orzech odchodzi z redakcji Programu Trzeciego Polskiego Radia. Znany dziennikarz związany był z "Trójką" od lat 90. ub. wieku, a na stale współpracuje z nią od 2001 roku. Powodem odejścia z rozgłośni przy ulicy Myśliwieckiej - jak informuje Artur Orzech - jest trudna i ciężka atmosfera.

Jak informuje portal wirtualnemedia.pl, odejście Artura Orzecha z "Trójki" nastąpiło po wymianie maili z dyrektorem PR3, Wiktorem Świetlikiem. Szef PR3 wysłał do dziennikarza wiadomość z prywatnego adresu, w której prosi go o zparzestanie obrażania innych dziennikarzy tej rozgłośni i ostrzega go, że jeśli dziennikarz się nie podporządkuje, z przyczyn oczywistych zostanie zakończona z nim współpraca.

Część treści maili została opublikowana w internecie. Można na nich przeczytać odpowiedź Artura Orzecha: „Oj, przestraszyłem się :) A o kogo Panu chodzi Panie Dyrektorze? Bo nikogo nie obrażam, tym bardziej w liczbie mnogiej”.
Dziś rano Artur Orzech odniósł się do tej sytuacji i powiedział portalowi wirtualnemedia.pl: - Nie mam zielonego pojęcia. Nie wiem, o co chodzi panu Świetlikowi, proszę zapytać pana dyrektora, kogo z Trójki obraziłem. Przygotowuję audycje muzyczne, nie zajmuję się sprawami bieżącymi. Tym bardziej nie rozumiem tego maila - mówił Artur Orzech.

Kilka godzin później huknęła wieść, że Orzech żegna się z rozgłośnią. Potwierdził to sam dziennikarz, który dodał: "Tylko słuchaczy mi żal. Bo wiem, że są i nas słuchają". Artur Orzech twierdzi, że na jego decyzję o rozstaniu się z PR3 wpłynęły zmiany w terminach nadawania jego audycji. "Trzy kontynenty" przesunięto na środy na godz. 22, a "Zaraz wracam" na północ z wtorku na środę. - To cmentarz radiowy - gorzko stwierdził Artur Orzech.

To kolejny dziennikarz, który ostatnio rozstaje się z "Trójką". Na początku listopada rozgłośnię opuścili Artur Andrus i Robert Kantereit. Część radiowej ekipy jest przekonana, że obaj dziennikarze zostali zmuszeni do odejścia. W geście solidarności z nimi, z "Trójką" rozstał się także Wojciech Zimiński".

zobacz pogodę do 16 listopada:

zobacz też:

Finalistki Miss Polonia 2017: która zdobędzie tytuł? [ZDJĘCIA]

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tadek
Nareszcie!
t
telewidz
Boże, żeby jeszcze wyrzucili go z Eurowizji !!! Te coroczne, smętne gadki w tonie mentora ! DOSĆ !
W radiu niech sobie siedzi, z założenia nie słucham żadnego.
a
aNtek
Kacza głupota doprowadza do ruiny media w Polsce. Kultowa trójka to już historia....
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski