Faworytem były wyżej sklasyfikowane w tabeli gospodynie i to one zainkasowały dwa punkty, wygrywając 71:61.
Była to 10 wygrana Ślęzy w tym sezonie (zwyciężyła także w Bydgoszczy - 74:58) i siódma porażka Artego.
Za pierwszą połowę można pochwalić bydgoszczanki, ale tylko do... 17 minuty pojedynku. Do tego czasu trwała wyrównana walka.Niestety, ostatnie fragmenty drugiej kwarty koszykarki Artego rozegrały fatalnie. Mnożyły się straty (głównie podania w ręce rywalek, w sumie 14 w ciągu 20 minut, Ślęza 8), po których gospodynie seriami zdobywały punkty. Wynik dla Ślęzy mógłby być jeszcze bardziej korzystny, ale podopieczne Tomasza Herkta nieźle spisywały się z dystansu (4/8 za 3, Ślęza 1/10).
W trzeciej kwarcie grające wąskim składem Artego powoli oddawało pola przeciwniczkom. Nasze zawodniczki w dalszym ciągu grały mało skoncentrowane, zwłaszcza w obronie, a w ataku wielokrotnie traciły piłki (w całym spotkaniu aż 23, Ślęza 12). Do końca meczu obraz gry już się nie zmienił, choć goście walczyli do końca.
14. kolejka odbędzie się już po świąteczno-noworocznej przerwie (7 stycznia). Artego na prośbę gości swój mecz z Basketem 90 Gdynia we własnej hali przełożyło na 25.01. Bydgoszczanki 14.01. zagrają w Ostrowie z Ostrovią.
Ślęza Wrocław - Artego Bydgoszcz 71:61 (20:17, 17:13, 19:11, 15:20)
Ślęza: Zoll 22 (1x3), Skobel 13 (1), Kastanek 11, Greene 9, Kaczmarczyk 8, Majewska 5 (1), Rymarenko 3.
Artego: Reid 20 (1), Międzik 16 (4), Stallworth 13, Suknarowska 8 (2), Armstrong i Szczechowiak po 2, Niedźwiedzka i Szybała 0.
![Tak Skrzynecka ubrała się do telewizji. Stylista złapał się za głowę! [FOTO]](https://d-pa.ppstatic.pl/frames/pa-def/21/71/il20250428_908666851_small.jpg)
