Dokładnie te same drużyny o koronę walczyły w ubiegłym roku. Wówczas w serii do trzech zwycięstw 3-1 zwyciężyła Biała Gwiazda.
Teraz sytuacja obu ekip jest nieco inna. Krakowianki nie dysponują już tak silnym składem, jak w poprzednim sezonie. Z kolei w Artego pozostał trzon zespołu, zawodniczki są w świetnej dyspozycji i w najwyższej możliwej formie. Trener Artego Tomasz Herkt co prawda ocenia szanse pół na pół, ale wierzy w końcowy sukces swoich dziewczyn.
Pod jednym względem Artego i Wisła są do siebie podobne. Grają praktycznie siedmioma zawodniczkami, a więc w tym przypadku niezwykle istotne będzie przygotowanie fizyczne. Bydgoszczanki w półfinałowej konfrontacji z MKS Polkowice udowodniły, że nikt nie jest w stanie ich „zabiegać”. To pozwala na umiarkowany optymizm.
Pierwsze dwa mecze (gra się do trzech zwycięstw) odbędą się dziś (18.00) i jutro (18.15) w Artego Arenie.Kolejne zaplanowano na środę, 4 maja, i ewentualnie czwartek, 5.05. W przypadku remisu 2-2 do decydującej konfrontacji dojdzie ponownie w Bydgoszczy 8 maja (Artego zajęły wyższe miejsce po rundzie zasadniczej).
Relacje przeprowadzi TVP Sport i Radio PiK