Drużyna Perfumerias nie zaznała goryczy porażki w fazie grupowej i przed wizytą w Bydgoszczy była stawiana w roli faworyta. Opinie fachowców znalazły potwierdzenie na parkiecie, choć nasze panie nie poddały się bez walki.
Gdy w połowie III kwarty Artego przegrywało różnicą 17 punktów wydawało się, że nic ciekawego już się nie wydarzy. Tymczasem nasze panie rzuciły się w szaleńczą pogoń. W 33. minucie traciły do rywalek tylko 4 oczka (54:58). Niestety, w końcówce 7-osobowy skład Artego opadł z sił. Nie było szans dogonić zespołu rotującego aż 10 zawodniczkami.
Bydgoskie koszykarki wiele czasu na odpoczynek mieć nie będą. Już w niedzielę czeka je bowiem mecz we Wrocławiu ze Ślęzą w ramach 15. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet.
Artego - Perfumerias Avenida 64:78 (15:21, 16:25,20:12,13:20)
Artego: Kiesel 16, Międzik 6, O’neill 10, Poboży 6, Miskiniene 14 oraz Michałek 0, Rymarenko 12.
Perfumerias: Dominguez 11, Fagbenle 3, Hayes 26, Loyd 10, Vitola 13 oraz Gil 6, Hof 4, Samuelson 3, Aragonés 2, Medina 0.
