Bydgoskiego zespołu na tym etapie rozgrywek zabraknie po raz pierwszy od sezonu 2011/2012 (wtedy Artego nie weszło do play-off).
Później na szyjach bydgoskich koszykarek 5-krotnie pojawiały się medale - 3 srebrne (w sezonach 2014/2015, 2015/2016, 2017/2018) i 2 brązowe (w sezonach 2012/2013, 2013/2014) oraz 4. miejsce (2016/2017).
Teraz podopieczne Tomasza Herkta do play-off przystępowały z 3. miejsca i wszystko wskazywało, że w ćwierćfinale spotkają się z Wisłą CanPack Kraków, ale ostatnia kolejka sezonu zasadniczego „przydzieliła” im 1KS Ślęzę Wrocław (a Wisła, podobnie jak Artego, nie awansowała do półfinału, przegrywając rywalizację z Arką Gdynia).
Wyniki ćwierćfinałowej rywalizacji zespołów z miejsc 3-6: Artego Bydgoszcz - Ślęza Wrocław 61:69 i 58:66; Ślęza Wrocław - Artego Bydgoszcz 62:78 i 77:70 (stan 3-1 dla Ślęzy).
Oto wypowiedzi trenerów i zawodniczek z konferencji prasowej po ostatnim, niedzielnym meczu we Wrocławiu:
Tomasz Herkt, trener Artego Bydgoszcz: - Myślę, że w przekroju tych czterech spotkań Ślęza okazała się drużyną lepszą. Swoją szansę straciliśmy w Bydgoszczy, gdyby tam mecze zakończyły się podziałem zwycięstw, byłaby szansa, żebyśmy rywalizacja wróciła do Bydgoszczy. Nie zawsze można z 0:2 wracać do gry, aczkolwiek muszę powiedzieć, że przy naszej krótkiej ławce to nie jest dobry terminarz. Gramy dzień po dniu, ale mimo tego chciałbym podkreślić, że dziewczyny się nie poddały. W trakcie meczu przegrywaliśmy 17 punktami i w samej końcówce zeszliśmy na pięć punktów, mieliśmy zbiórkę w ataku i popełniliśmy kuriozalną stratę. Mieliśmy szansę na zwycięstwo, ale tak, jak powiedziałem, w przekroju całego meczu drużyna Ślęzy z pewnością zasłużyła na zwycięstwo. Mogę jedynie podziękować swoim zawodniczkom, że przy tak krótkiej rotacji zostawiły serce na parkiecie i walczyły do końca. Powodzenia w dalszej fazie, życzę awansu do finału i mistrzostwa Polski, wtedy ta nasza porażka będzie mniej bolała.
Elżbieta Międzik, kapitan bydgoskiego zespołu: - Gratuluję zespołowi z Wrocławia, życzę im powodzenia w dalszej części play-offów. Nasz sezon dobiegł końca, mogę jedynie podziękować kibicom, którzy są zawsze z nami. Dziękuję im za cały sezon.
Arkadiusz Rusin, trener Ślęzy Wrocław: - Dziękujemy za gratulacje, będziemy na pewno starać się z całych sił pokazać w półfinałach z jak najlepszej strony. Drugi sezon z rzędu pokazujemy wraz z Artego, że play-offy są bardzo wyrównane i myślę atrakcyjne dla kibiców. Rok temu, gdy odpadaliśmy w półfinale, byliśmy w zupełnie innych nastrojach. Teraz nasze drogi ponownie się skrzyżowały, tym razem w ćwierćfinale. Gratuluję postawy zespołowi Artego, te mecze były bardzo wyrównane i bardzo trudne. To nie były trzy łatwe zwycięstwa, na każdą wygraną trzeba było się bardzo napracować.
Średnie zawodniczek Artego Bydgoszcz w sezonie 2018/2019 EBLK
Dragana Stanković (28 meczów): 29:25 na parkiecie - 16,1 pkt - 8,2 zbiórki - 2,3 asysty
Ziomara Morrison (28 meczów): 30:28 na parkiecie - 13,9 pkt - 6,6 zbiórki - 1,3 asysty
Agnieszka Szott-Hejmej (25 meczów): 27:16 na parkiecie - 9,7 pkt - 3,2 zbiórki - 1,8 asysty
Elżbieta Międzik (28 meczów): 29:55 na parkiecie - 9,5 pkt - 3,4 zbiórki - 2,4 asysty
Julie McBride (25 meczów): 29:09 na parkiecie - 8,8 pkt - 3,4 zbiórki - 6,4 asysty
Alexis Hornbuckle (17 meczów): 25:55 na parkiecie - 6,9 pkt - 4,8 zbiórki - 2,5 asysty
Tamara Radocaj (28 meczów): 20:55 na parkiecie - 6,2 pkt - 2,1 zbiórki - 3,3 asysty
Karolina Poboży (28 meczów): 17:08 na parkiecie - 5,6 pkt - 2,3 zbiórki - 0,7 asysty
Monica Louise Engelman (4 mecze): 18:31 na parkiecie - 4,5 pkt - 2,5 zbiórki - 1,3 asysty
Paulina Kuczyńska (12 meczów): 06:50 na parkiecie - 1,2 pkt - 0,6 zbiórki - 0,3 asysty
Paulina Niedziółka (3 mecze): 02:25 na parkiecie - 1 pkt - 0 zbiórki - 0 asysty
Katarzyna Kocaj (9 meczów): 03:16 na parkiecie - 0,6 pkt - 0,8 zbiórki - 0,1 asysty.
Zespół Artego zakończył sezon EBLK 2018/2019 z bilansem 19 zwycięstw i 9 porażek (w sezonie zasadniczym 18-6).
Co dalej z bydgoskim zespołem? Czy ta sprawdzona przez lata formuła się wyczerpała? W jaki sposób kadra zespołu będzie budowana na przyszłość? - dowiemy się zapewne w najbliższych tygodniach, po podsumowaniu mijającego sezonu w samym klubie.
Najważniejsze pytanie: czy 62-letni Tomasz Herkt, który do Bydgoszczy trafił w 2012 roku, nadal poprowadzi koszykarki Artego?
POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
