https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Areszt dla 75-latka, który miał spowodować pożar w Bydgoszczy. Zginęły w nim trzy osoby

Małgorzata Stempinska
Z zebranego przez śledczych materiału dowodowego wynika, że zaprószenie ognia nastąpiło w pokoju 75-latka. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie
Z zebranego przez śledczych materiału dowodowego wynika, że zaprószenie ognia nastąpiło w pokoju 75-latka. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie KWP w Bydgoszczy
Na trzy miesiące do aresztu trafił 75-latek podejrzany o nieumyślne spowodowanie pożaru w budynku mieszkalnym przy ulicy Jar Czynu Społecznego w Bydgoszczy, w którym zginęły trzy osoby, a kilka osób doznało ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Taką decyzję podjął sąd. Aresztowanemu mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

CBŚP rozbiła grupę przestępczą w regionie

od 16 lat

W piątek przed południem bydgoscy policjanci zatrzymali 75-latka, który wcześniej przebywał w szpitalu. Z zebranego przez śledczych materiału dowodowego wynika, że zaprószenie ognia nastąpiło w jego pokoju.

W sobotę (27 sierpnia) zatrzymany został doprowadzony do prokuratury. Tam oskarżyciel przedstawił mu zarzut nieumyślnego spowodowania zdarzenia, zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób w postaci pożaru, którego następstwem była śmierć trzech osób oraz ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób.

- Prokurator po przesłuchaniu 75-latka postanowił wnioskować do sądu o jego tymczasowy areszt. Tego samego dnia, sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy, aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące - mówi nadkom. Przemysław Słomski
z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.

Przypomnijmy, że do tragedii doszło w środę, 24 sierpnia, przed godziną 12. Wówczas dyżurny bydgoskiej policji otrzymał informację o pożarze budynku mieszkalnego przy ulicy Jar Czynu Społecznego w Bydgoszczy. Na miejsce zostały skierowane służby ratunkowe. Tam strażacy prowadzili akcję gaśniczą. Natomiast policjanci zabezpieczali miejsce zdarzenia.

W pożarze zginęła 71-letnia kobieta, roczna dziewczynka oraz mężczyzna, którego tożsamość ustalają funkcjonariusze. Poszkodowanych zostało kilkanaście osób, którym załogi pogotowia ratunkowego udzielały pomocy. Część z nich została przewieziona do szpitali. Trzy osoby znajdują się w szpitalach w stanie bardzo poważnym.

Nie przegap

Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Taki dziad i tak nie pojmie tragedii którą spowodował.

Każde życie jest ważne ale najbardziej żal tej malutkiej duszyczki, całe życie przed sobą miała. Pozostaje mieć nadzieję, że nie cierpiała, że może śmierć przyszła we śnie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski