CBŚP rozbiła grupę przestępczą w regionie

W piątek przed południem bydgoscy policjanci zatrzymali 75-latka, który wcześniej przebywał w szpitalu. Z zebranego przez śledczych materiału dowodowego wynika, że zaprószenie ognia nastąpiło w jego pokoju.
W sobotę (27 sierpnia) zatrzymany został doprowadzony do prokuratury. Tam oskarżyciel przedstawił mu zarzut nieumyślnego spowodowania zdarzenia, zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób w postaci pożaru, którego następstwem była śmierć trzech osób oraz ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób.
- Prokurator po przesłuchaniu 75-latka postanowił wnioskować do sądu o jego tymczasowy areszt. Tego samego dnia, sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy, aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące - mówi nadkom. Przemysław Słomski
z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.
Przypomnijmy, że do tragedii doszło w środę, 24 sierpnia, przed godziną 12. Wówczas dyżurny bydgoskiej policji otrzymał informację o pożarze budynku mieszkalnego przy ulicy Jar Czynu Społecznego w Bydgoszczy. Na miejsce zostały skierowane służby ratunkowe. Tam strażacy prowadzili akcję gaśniczą. Natomiast policjanci zabezpieczali miejsce zdarzenia.
W pożarze zginęła 71-letnia kobieta, roczna dziewczynka oraz mężczyzna, którego tożsamość ustalają funkcjonariusze. Poszkodowanych zostało kilkanaście osób, którym załogi pogotowia ratunkowego udzielały pomocy. Część z nich została przewieziona do szpitali. Trzy osoby znajdują się w szpitalach w stanie bardzo poważnym.