https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Apel ponad politycznymi podziałami w sprawie Koncepcji Rozwoju Kraju. Bydgoszcz z większym potencjałem niż Toruń

Jarosław Więcławski
Autorzy stanowiska uważają, że trzeba wyraźnie rozróżnić potencjał Bydgoszczy i Torunia.
Autorzy stanowiska uważają, że trzeba wyraźnie rozróżnić potencjał Bydgoszczy i Torunia. Dariusz Bloch
Trwają konsultacje projektu Koncepcji Rozwoju Kraju 2050. Wspólne stanowisko w sprawie dokumentu przygotowanego przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej we współpracy z Instytutem Rozwoju Miast i Regionów i Instytutem Ochrony Środowiska – Państwowym Instytutem Badawczym zabrali politycy oraz organizacje związane z Bydgoszczą.

Jak czytamy na stronie ministerstwa, Koncepcja Rozwoju Kraju 2050 (KRK 2050) to dokument wizyjny, który będzie kierunkowskazem w zarządzaniu rozwojem Polski, łączący planowanie społeczno-gospodarcze z przestrzennym. Ma m.in. wskazywać najważniejsze wyzwania rozwojowe, formułować możliwe scenariusze i rekomendować strategiczne wybory w ramach polityk publicznych. Konsultacje projektu trwają do 6 września.

„Zgadzamy się z naukowymi stwierdzeniami, że istnieją odrębne, wzajemnie konkurujące obszary funkcjonalne Bydgoszczy i Torunia, których rozwój nie odbywa się w sposób komplementarny. Wskazujemy na potrzebę rozróżnienia potencjału Bydgoszczy i Torunia, w celu przełamania paradygmatu równorzędności, który sprawia, że pozycja obu miast słabnie względem silniejszych ośrodków miejskich” – wskazują osoby i organizacje związane z Bydgoszczą, które podpisały się pod wspólnym stanowiskiem wysłanym do minister funduszy i polityki regionalnej oraz dyrektora Instytutu Rozwoju Miast i Regionów.

W piśmie zwracają uwagę, że docelowa hierarchia funkcjonalna miast powinna mieć odzwierciedlenie w kształtowaniu sieci transportowych na poziomie kraju (ze szczególnym uwzględnieniem sieci kolejowej, co powinno przekładać się na wysoką rangę Bydgoszczy jako ważnego węzła kolejowego. „Ponadto podkreślamy, że koniecznym warunkiem stabilnego wzrostu oddziaływania Bydgoszczy na otoczenie jest znaczący rozwój sieci połączeń kolejowych na poziomie regionalnym i metropolitalnym”.

Jako przykład wskazane jest przywrócenie połączeń do Szubina. Połączenia regionalne miałyby jednocześnie pełnić role metropolitalnych. Pociągi miałyby przejeżdżać przez całe miasto np. od Osowej Góry do Fordonu czy z Błonia na Łęgnowo.

Bydgoszcz ma większy potencjał

Stanowisko ponad podziałami politycznymi podpisali były prezydent Bydgoszczy Roman Jasiakiewicz, radny sejmiku Marek Gralik z Prawa i Sprawiedliwości, bydgoscy radni – Joanna Czerska-Thomas (Trzecia Droga), Robert Kufel (Koalicja Obywatelska) i Szymon Róg (Bydgoska Prawica), a także organizacje – Bydgoski Ruch Miejski, Instytut Strategie 2050 w województwie kujawsko-pomorskim, Kujawsko-Pomorskie Stowarzyszenie Rozwoju Transportu Publicznego oraz Samorządna Bydgoszcz.

W piśmie kładą oni silny nacisk na potrzebę rozróżnienia potencjału Bydgoszczy i Torunia oraz przełamanie traktowania ich równorzędnie. Takie podejście ma ich zdaniem powodować, że oba miasta słabną względem innych ośrodków miejskich, takich jak Gdańsk czy Poznań. Jak zwracają uwagę, Bydgoszcz ma większy potencjał do zwiększenia rangi osadniczej, lepsze podstawy demograficzne i większy potencjał gospodarczy.

„Racjonalnym jest, żeby to właśnie w Bydgoszczy został wykreowany obszar rdzeniowy, strukturyzujący dośrodkowe ciążenia na terenie województwa kujawsko-pomorskiego” – czytamy w piśmie.

– Finalnie, Bydgoszcz mogłaby stać się ośrodkiem ponadregionalnym. Natomiast Toruń, nie miałby tracić swojej pozycji, ale utrzymać obecną rolę. Dzięki temu oba miasta uzyskałyby impuls do rozwoju – uważa Patryk Konsorski, wiceprzewodniczący Bydgoskiego Ruchu Miejskiego.

Oba miasta niedocenione

Pod koniec czerwca głos na temat KRK 2050 zabrało Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy. Zaprotestowano przeciwko temu, że Bydgoszcz znalazła się na trzecim poziomie hierarchicznym ośrodków centralnych w Polsce, określanych mianem aglomeracji regionalnych.

Nie doszacowano faktycznego potencjału i znaczenia grodu nad Brdą, który jest ośrodkiem o znaczeniu ponadregionalnym, a w niektórych aspektach nawet ogólnokrajowym oraz międzynarodowym – mówił Zbigniew Ostrowski, prezes TMMB. W apelu zwrócono uwagę na to, że podobnie potraktowano Toruń, który również ulokowano w grupie aglomeracji regionalnych, „podczas gdy ranga ponadregionalna tego miasta nie może być kwestionowana”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski