- Odchodzę z Unii Leszno. Jeszcze nie wiem gdzie, ale na pewno zmienię klub. Trwają negocjacje - powiedział Emil Sajfutdinow na spotkaniu z rosyjskimi kibicami. Wypowiedź żużlowca zacytował portal speedway-press.ru.
Analiza sytuacji na rynku transferowym jednoznacznie wskazuje na toruński kierunek. EWinner Apator Toruń szuka lidera, który w tej roli zastąpiłby Chrisa Holdera. Zagranicznych gwiazd nie potrzebują w Lublinie (Łaguta, Michelsen), Gorzowie (Vaculik, Thomsen) i Wrocławiu (Woffinen, Łaguta). Miejsce w składzie ma jeszcze Zooleszcz DPV Logistic GKM czy przyszły beniaminek PGE Ekstraligi, ale tych opcji Sajfutdinow nie bierze pod uwagę.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Rosjanin już dawno zdecydował, że kolejny sezon (a być może także następne) spędzi w Toruniu. W barwach "Aniołów" Sajfutdinow startował już w sezonie 2014, osiągając średnią 2.28. Teraz liczy, że zmiana barw klubowych pomoże mu znaleźć impuls do walki o medale w Grand Prix, tak jak to stało się z Artiomem Łagutą.
Unia Leszno jest już pogodzona ze stratą jednego z liderów. Na pocieszenie kibicom zostaje porozumienie w sprawie nowego kontraktu z Piotrem Pawlickim, który tym samym odrzucił lukratywną ofertę z Lublina.
