Setki tysięcy wywiezionych Ukraińców
Według amerykańskich urzędników i śledczych zajmujących się prawami człowieka Moskwa i jej sojusznicy na Ukrainie używają represyjnego systemu „filtracji” do zatrzymywania, przesłuchiwania i inwigilowania Ukraińców. Od początku wojny przekazali do Rosji setki tysięcy osób.
System działa na terenach okupowanych przez Rosję i jest nadzorowany przez Kreml, który wykorzystuje zaawansowaną technologię do zbierania danych o obywatelach Ukrainy
Raporty Human Rights Watch i Humanitarian Research Lab Uniwersytetu Yale rzuciły nowe światło na skalę filtracji. – Ten zbrodniczy system rozrasta się. Mamy informacje, że urzędnicy Kremla nadzorują operacje filtracyjne – mówiła Emma Gilligan z Biura Globalnego Wymiaru Sprawiedliwości w Departamencie Stanu USA.
260 tys. deportowanych dzieci
Ukraińcy są rejestrowani, sprawdzani i zwalniani lub zatrzymywani. Według Human Rights Watch wielu deportowano do Rosji bez dokumentów tożsamości.
Ukraińcom, którzy przechodzą przez system, pobrano odciski palców, robiono zdjęcia i spisano numery paszportów. W regionie Doniecka ujawniono 21 miejsc filtracyjnych. Jedna z lokalizacji wskazanych w raporcie była w szkole w Bezimenne, wsi na wschód od Mariupola. Trzymano tam mężczyzn wywiezionych z Mariupola, spali na podłodze, grożono torturami i egzekucją.
Nie wiadomo dokładnie, ilu Ukraińców deportowano do Rosji”. W lipcu sekretarz stanu Antony Blinken mówił, że Rosja deportowała do 1,6 mln obywateli Ukrainy, w tym 260 tys. dzieci.
mac
