Wszystko to, zdaniem USA, ma związek z napięciem wokół Ukrainy. - To ważne, by otwarcie i szczerze mówić o zagrożeniu ze strony Rosji - powiedziała Jen Psaki podczas konferencji prasowej. Uzupełniła, że oprócz jednostek na Białorusi, Moskwa zgromadziła wokół granicy rosyjsko-ukraińskiej tysiące innych żołnierzy. - To niebezpieczne - podkreśliła - od ponad tygodnia ostrzegamy, że do rosyjskiej inwazji może dojść w każdej chwili.
Ministerstwo obrony Ukrainy informowało w zeszłym tygodniu, że wokół granic Ukrainy rozmieszczono ponad 127 tys. żołnierzy. W poniedziałek, podczas debaty w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, ambasador USA Linda Thomas-Greenfield twierdziła, że USA mają informacje wskazujące, że Rosja zamierza rozmieścić ok. 30 tys. żołnierzy na Białorusi. We wtorek, w sprawie napięcia wokół Ukrainy, rozmawiać maja telefonicznie Anthony Blinken i Siergiej Ławrow.
