https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Afera z dodatkami dla zastępców prezydenta Bydgoszczy. Jest postępowanie wyjaśniające

Wojciech Mąka
Regionalna Izba Obrachunkowa w Bydgoszczy wszczęła postępowanie wyjaśniające w sprawie pół mln zł dodatków specjalnych, które Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy, przyznał swoim zastępcom. To identyczna sytuacja jak w Toruniu. Tam prezydent już ma kłopoty.
Regionalna Izba Obrachunkowa w Bydgoszczy wszczęła postępowanie wyjaśniające w sprawie pół mln zł dodatków specjalnych, które Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy, przyznał swoim zastępcom. To identyczna sytuacja jak w Toruniu. Tam prezydent już ma kłopoty. Dariusz Bloch
Regionalna Izba Obrachunkowa w Bydgoszczy wszczęła postępowanie wyjaśniające w sprawie pół mln zł dodatków specjalnych, które Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy, przyznał swoim zastępcom. To identyczna sytuacja jak w Toruniu. Tam prezydent już ma kłopoty.

Zobacz wideo: Młodzieżowa Rada Miasta Bydgoszczy

Regionalna Izba Obrachunkowa zakończyła kontrolę gospodarki finansowej w Urzędzie Miasta Bydgoszczy, jak informowaliśmy w marcu br., wytykając bydgoskiemu ratuszowi m.in. szereg błędów formalnych w dokumentacji księgowej. Kontrolerzy przyjrzeli się też wypłatom dodatków specjalnych zastępcom prezydenta Bydgoszczy. W latach 2018-2019 przyznano je w łącznej wysokości 484 352 zł.

Według RIO zrobiono to "na podstawie zatwierdzonych przez Prezydenta Bydgoszczy pism, które nie zawierały uzasadnienia ich przyznania".

- Pracownikowi można przyznać dodatek specjalny z tytułu okresowego zwiększenia obowiązków służbowych lub powierzenia dodatkowych zadań. Pracodawca podejmuje w tym przypadku decyzję, czy przyzna dodatek. Jeżeli zostanie on przydzielony, to we właściwym dokumencie należy wskazać zakres zwiększonych lub dodatkowych obowiązków w stosunku do zadań wynikających z powierzonego pracownikowi zakresu czynności - czytamy w wystąpieniu pokontrolnym Regionalnej Izby Obrachunkowej w Bydgoszczy.

Pensje zastępców miały być obcięte, ale wyszły wyższe

To właśnie brak uzasadnienia według inspektorów RIO oznaczał, że prezydent Bydgoszczy obszedł prawo. Co więcej, dodatki specjalne spowodowały, że mimo ustawowego obniżenia wysokości wynagrodzeń zastępców prezydenta, zarabiali oni średnio o 270 zł więcej.

Tyle miesięcznie zarabiają prezydenci miast w Kujawsko-Pomorskiem po podwyżkach. Zobacz kwoty na kolejnych slajdach naszej galerii.

Tyle miesięcznie zarabiają prezydenci miast w Kujawsko-Pomor...

Wyjaśnienia ratusza nie istnieją

Bydgoski ratusz stawia sprawę jasno: wszystko odbyło się zgodnie z ustawą o pracownikach samorządowych. W okresie przyznawania dodatków specjalnych wszystkie warunki te zostały spełnione, a przepis nie wymaga pisemnego uzasadnienia decyzji o przyznaniu świadczenia.

- RIO za moich czasów była raz na kontroli i badała dokładnie ten sam obszar. Prawo się nie zmieniło. Wówczas uznane to zostało za prawidłowe, a teraz z przyczyn kompletnie niewiadomych - a jak niewiadomych, to politycznych - zostało to zakwestionowane - stwierdził podczas kwietniowej sesji Rady Miasta Bydgoszczy Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy.

Ratuszowe wyjaśnienia dotyczące lat 2018-2019 były przedstawiane inspektorom RIO w listopadzie 2020, ale ci uznali je za nieistniejące i nie zamieścili w wystąpieniu pokontrolnym.

Prezes RIO zawiadamia rzecznika

- Do Rzecznika Dyscypliny Finansów publicznych przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Bydgoszczy wpłynęło zawiadomienie Prezesa RIO w Bydgoszczy o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych w Urzędzie Miasta Bydgoszcz - informuje Aleksandra Kwiatkowska, Zastępca Rzecznika Finansów Publicznych przy RIO w Bydgoszczy.

Postępowanie wyjaśniające trwa

Zastępca podjął czynności sprawdzające zakończone wydaniem postanowienia o o wszczęciu postępowania wyjaśniającego. - Postępowanie wyjaśniające jest w toku - informuje Aleksandra Kwiatkowska.

Prezydent Torunia ma kłopoty z RIO

Dodajmy, że identyczna sytuacja zaistniała po kontroli RIO w Toruniu; dotyczyła nagród specjalnych wypłaconych przez Michała Zaleskiego zastępcom, sekretarzowi miasta i pani skarbnik w latach 2017-2019. Kwota jest podobna do bydgoskiej - pół mln zł.

Pojawia się też identyczny jak w Bydgoszczy zarzut - brak pisemnego uzasadnienia przyznania dodatków. W przypadku Torunia Rzecznik Dyscypliny Finansów Publicznych przeprowadził postępowanie wyjaśniające, a w listopadzie br. skierował wniosek o ukaranie odpowiedzialnych osób do Regionalnej Komisji Orzekającej przy RIO. Czy w Bydgoszczy postępowanie także zakończy się wnioskiem o ukaranie winnych? W wystąpieniu pokontrolnym RIO, inspektorzy wskazali, że odpowiedzialność za brak pisemnych uzasadnień dodatków ponosi prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.

Po postępowaniu i ostatecznej decyzji Głównej Komisji Orzekającej najwyższą karą może być nawet zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi. Od decyzji można się jednak odwołać do sądu administracyjnego, postępowanie więc może trwać bardzo długo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski