Marszałek województwa zamierza połączyć Kujawsko-Pomorskie Centra Edukacji Nauczycieli w Toruniu i Bydgoszczy z Bibliotekami Pedagogicznymi w tych miastach. W listopadzie Sejmik Województwa przyjął już uchwały intencyjne w tych sprawach. Mówią one m.in. o powołaniu nowego tworu: Kujawsko-Pomorskiego Centrum Wspierania Edukacji. Cały plan budzi ostry sprzeciw pracowników wszystkich czterech placówek oraz związków zawodowych. Zastrzeżenia do planu zgłosił też Mirosław Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty.
NA TEN TEMAT CZYTAJ:
Dziś od godziny 8.30 przedstawiciele pracowników i związkowców, w sile ponad 50 osób, uczestniczyli w sejmikowej Komisji Edukacji i Nauki. Rozmawiali z Domicelą Kopaczewską, dyrektorem Departamentu edukacji w Urzędzie Marszałkowskim oraz radnymi wojewódzkimi: Elżbietą Piniewską (PO), Maciejem Świątkowskim (PO) i Andrzejem Walkowiakiem (PiS). Na spotkaniu zabrakło Zbigniewa Ostrowskiego, wicemarszałka województwa. Tłumaczono, że udał się do Bydgoszczy, na wcześniej zaplanowane spotkanie w Porcie Lotniczym.
Polecamy:
Najlepsze toruńskie restauracje TOP
Mistrzowie parkowania w Toruniu
Skąd się wzięły nasze nazwiska
Co wiadomo po ponad godzinie obrad komisji? Data 1 września 2018 roku, jako data połączenia placówek i stworzenia nowego Centrum, nie jest wiążąca. Nie jest też wykluczone, że temat zostanie "odpuszczony" na dłużej - nawet pozostawiony w spadku następcom obecnej ekipy rządzącej województwem. A przynajmniej do czasu wejścia w życie nowych rozporządzeń MEN dotyczących placówek doskonalących nauczycieli, o co kategorycznie wnoszą pracownicy i związkowcy.
Pracownicy KPCEN-ów i Bibliotek Pedagogicznych generalnie nie są przeciwnikami zmian. Oczekują jednak rzetelnych diagnoz i analiz, a także uczciwego dialogu. Nie zgadzają się też na role kontrolerów, a tak odebrali słowa wicemarszałka Zbigniewa Ostrowskiego, które niedawno wypowiedział w Bydgoszczy. Przypomnijmy, że mówił o 160 mln zł przetransferowanych przez samorząd województwa do placówek edukacyjnych na innowacyjne narzędzia edukacyjne. I o utracie kontroli nad efektywnością wykorzystania tychże narzędzi.
Polecamy:
Gwara policyjna - tak nazywają marki aut
Zarobki gwiazd disco-polo
Długie weekendy 2018
Skąd się wzięły nasze nazwiska
- Nie jesteśmy instytucjami kontrolnymi - podnosili na komisji pracownicy. - Poza tym, innowacyjność w edukacji to nie tylko sprzęt. 4,5 tysiąca tablic interaktywnych, 14 astrobaz, 15 pracowni mobilnych - ten sprzęt po kilku latach może przestać już być innowacyjny. Innowacyjna edukacja to metody i podejście nauczycieli. Tym się zajmujemy.
W poniedziałek marszałek Piotr Całbecki powołał do życia specjalny zespół ds. organizacji i funkcjonowania placówek doskonalących nauczycieli. Podobno prace mają w nim toczyć się spokojnie i w poszanowaniu argumentów wszystkich zainteresowanych stron. Czy i jakie nadzieje wiążą pracownicy z tym zespołem? Jak zakończyły się dzisiejsze obrady komisji? O tym szeroko jutro w "Nowościach".
Spod Ekranu: Atak paniki
