https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Adam Glapiński zapowiada kroki prawne przeciwko Tomaszowi Siemoniakowi. "Groźba karalna i zamach na niezależność NBP"

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Wideo
od 16 lat
Departament prawny NBP przygotowuje pisma, aby pociągnąć do odpowiedzialności Tomasza Siemoniaka – poinformował podczas piątkowej konferencji prasowej prezes Adam Glapiński. Jak podkreślił, w grę wchodzi groźba karalna i zamach na niezależność Narodowego Banku Polskiego.

Podczas konferencji prasowej szef banku centralnego odniósł się do ostatnich wypowiedzi polityków PO na swój temat. Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk powiedział w ub. tyg. w Radomiu, że jeśli PO wygra wybory, "wyprowadzi Glapińskiego z NBP". Mówił też, że na przeszkody prawne związane z ponownym wyborem Glapińskiego na drugą kadencję w Narodowym Banku Polskim wskazywali eksperci Kancelarii Prezydenta. O "wyprowadzeniu prezesa NBP" po wygranych wyborach mówił też poseł PO Tomasz Siemoniak.

– Siemoniak był uprzejmy powiedzieć: "przyjdą silni ludzie i wyprowadzą prezesa" (...) Bałbym się, gdyby Polska weszła w taki okres swojej historii, że silni ludzie będą wyprowadzać urzędników państwowych z instytucji, które się nie podobają. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie – stwierdził Glapiński.

Poinformował, że departament prawny NBP przygotowuje w tej sprawie odpowiednie pisma do odpowiednich organów wymiaru sprawiedliwości, by pociągnąć do odpowiedzialności Siemoniaka. – Wchodzi w grę groźba karalna i zamach na niezależność i suwerenność NBP, próba wymuszenia na NBP jakiś decyzji – doprecyzował.

"Donald Tusk łże"

Glapiński dodał też, że "właśnie" spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą. – Andrzej Duda mi wyjaśnił, że to, co powiedział Tusk w Radomiu to kłamstwo. Donald Tusk łże. Nie było żadnych ekspertyz w Kancelarii Prezydenta dotyczących prawnych możliwości powołania mnie na kolejną kadencję. To jest kłamstwo – powiedział prezes NBP.

Oświadczył, że wyśle list z cytatami do wszystkich banków centralnych i innych instytucji międzynarodowych, które są związane z bankowością centralną, by "pokazać, jak niektórzy wyobrażają sobie rozwój sytuacji w Polsce".

– Tacy ludzie powinni być wykluczeni z życia publicznego raz na zawsze – ocenił Glapiński. Dodał, że podobne groźby o "siłowych działaniach" są kierowane w stosunku do prezes TK Julii Przyłębskiej.

– Polska nie jest krajem, gdzie siłą się wyprowadza ludzi z urzędów – zaznaczył Glapiński.

PAP

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Typowy pisior. Ktoś im mówi prawdę,to sądem straszą.
G
Gość
Jastrząb biznesu pożal się Boże.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski