A mieli skończyć robotę w grudniu

Nadal trwa remont części placu Św. Katarzyny w Toruniu. A powinien zakończyć się kilka tygodni temu. Miejski Zarząd Dróg zapewnia, że prace są na finiszu.

<!** Image 2 align=right alt="Image 74118" sub="Na remontowaną cały czas część placu Św. Katarzyny będą w zasadzie wjeżdżać tylko autobusy MZK / Fot. Jacek Smarz">Jesienią rozpoczął się remont części placu, będącej przedłużeniem ulicy Św. Katarzyny. Zapowiedziano likwidację nawierzchni asfaltowej na jezdni i przywrócenie tej historycznej, z kostki. W planach była również wymiana krawężników o chodników.

Postanowiono także zwężyć jezdnię i zbudować zatokę autobusową pod budynkiem Centrum Kształcenia Ustawicznego. W efekcie na tej części placu mocno ograniczony zostałby ruch. Wjeżdżać tu będą mogły tylko autobusy i samochody uczestników uroczystości w kościele garnizonowym. Dwukierunkowa pozostać ma północna pierzeja placu. To rozwiązanie wprowadzono na czas remontu. I chociaż jeszcze niedawno MZD wzbraniał się przed jego wprowadzeniem na stałe, to pozostanie. Ma służyć przywracaniu placowi św. Katarzyny, zwłaszcza części przed wejściem do kościoła garnizonowego, jego reprezentacyjnej funkcji. Pozwala na to również otwarcie dla ruchu ulicy Dąbrowskiego, przez lata zamkniętej przez wojsko.

<!** reklama>Tyle tylko, że remont na placu Św. Katarzyny ciągle trwa. Powinien zakończyć się w ostatnich dniach 2007 roku. Potem wykonawca, którym jest firma z Obornik Wielkopolskich zapowiadała, że potrzebuje jeszcze tygodnia.

- Plany pokrzyżowała pogoda - przyznaje Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg. - Pracom sprzyjają dodatnie temperatury w dzień. Na wykonanie niektórych z nich nie pozwalają jednak nocne spadki poniżej zera. Trzeba więc czekać na poprawę pogody. Remont powinien się skończyć w ciągu najbliższych dni.