Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

75-letni mężczyzna zatrzymany w sprawie pożaru na Wyżynach w Bydgoszczy

Jarosław Więcławski
Jarosław Więcławski
W wyniku pożaru zginęła babcia (71 lat) z roczną wnuczką oraz mężczyzna.
W wyniku pożaru zginęła babcia (71 lat) z roczną wnuczką oraz mężczyzna. Arkadiusz Wojtasiewicz
Dwa dni po tragedii przy ul. Jar Czynu Społecznego w Bydgoszczy policja zatrzymała w tej sprawie mężczyznę, który znajdował się w budynku podczas wybuchu pożaru.

– Zatrzymaliśmy do sprawy 75-letniego mężczyznę, który w trakcie pożaru przebywał w budynku. Będą prowadzone z nim dalsze czynności procesowe – poinformował nas kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Mężczyzna był jednym z poszkodowanych, który po pożarze trafił do szpitala. Wypuszczono go z placówki medycznej w piątek 26 sierpnia.

Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Południe potwierdza, że 75-latek został zatrzymany. Na razie prokuratorzy dla dobra śledztwa nie chcą ujawniać więcej informacji na temat prowadzonej sprawy i dalszych kroków wobec mężczyzny. Dopiero po przeprowadzeniu kolejnych działań możliwe będzie ujawnienie prawdopodobnej przyczyny pożaru. Kluczowa dla wyjaśnienia sprawy może być opinia biegłego z zakresu pożarnictwa, który w czwartek uczestniczył w oględzinach na miejscu.

Jak informował nas wcześniej prok. Rafał Sadowski, zastępca prokuratura rejonowego, postępowanie prowadzone jest pod kątem art. 163 paragrafu 4 Kodeksu karnego, który mówi o przestępstwie, polegającym na spowodowaniu zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób w postaci pożaru, którego następstwem jest skutek śmiertelny. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do 8 lat.

Służby informacje o zdarzeniu przy ul. Jar Czynu Społecznego otrzymały w środę przed południem. W wyniku pożaru zginęła babcia (71 lat) z roczną wnuczką oraz mężczyzna. Do szpitali, nie tylko w Bydgoszczy, łącznie przewieziono 13 osób, w tym dwóch strażaków. Trzy osoby znajdowały się w ciężkim stanie.

Nadzór budowlany zdecydował, że obiekt musi zostać opróżniony i zabezpieczony. W kolejnych dniach będą podejmowane dalsze decyzje. Na razie nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle mieszkańcy będą mogli tu wrócić. Z tymczasowego schronienia skorzystało 20 osób: 12 mężczyzn trafiło do schroniska przy ulicy Fordońskiej, a 8 kobiet nocuje w Centrum Pomocy dla Bezdomnych przy ul. Polanka.

Budynek, który ucierpiał w pożarze, był przystosowany do wynajmu pomieszczeń. Śledczy będą sprawdzali także czy ośrodek działał zgodnie z przepisami. Obiekt pełniący funkcję hostelu musi być też w ten sposób zarejestrowany, a to wiążę się ze spełnieniem zaostrzonych norm, także dotyczących bezpieczeństwa pożarowego.

W 2011 roku w tym samym obiekcie przy ul. Jar Czynu Społecznego również interweniowała straż pożarna. Wówczas doszło do pożaru w mieszczącym się tam „Night Clubie”, który sąsiedzi wprost nazywali agencją towarzyską.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera