Chłopcy wraz z matką trafili na oddział szpitala w sobotę (18 stycznia) w godzinach wieczornych. Jak dowiadujemy się w KMP we Włocławku, podczas badania lekarz stwierdził, że obrażenia 6- i 7-latka mogą być wynikiem pobicia. Sprawa ta została zgłoszona włocławskiej policji.
Patrol udał się do miejsca zamieszkania w centrum Włocławka. Na miejscu funkcjonariusze zastali 32-letniego ojca chłopców, od którego czuć było silną woń alkoholu. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że w wydychanym powietrzu ma 2,4 promila. W mieszkaniu było jeszcze czworo dzieci.
Mężczyzna podejrzany o pobicie trafił do policyjnego aresztu. Dzieci zostały przewiezione przez ZRM do szpitala na badania ogólne.
Postępowanie jest w toku.
