A teraz kilka zadań o pewnym paradoksie. Otóż w Helenowie pod Pruszkowem mieści się zespół parkowo-pałacowy, własność MON. W czasach PRL ulokowano tam obiekt „specjalnie utajnionej” łączności z Układem Warszawskim. Dziś goszczą w nim delegacje zagraniczne podejmowane przez naszych najważniejszych oficjeli. A już w przyszłą sobotę zacne progi przekroczą goście może nie tajnej, ale na pewno wyjątkowej uroczystości urodzinowej. Właśnie w Helenowie swoje 50-te urodziny będzie bowiem świętował minister Radosław Sikorski. Z lokalnego punktu widzenia pewnie szkoda, że nie wybrał np. Ostromecka i nie skorzystał ze świetnej okazji do wypromowania swojej lokalnej ojczyzny, no ale pan minister-poseł-solenizant od lat już jest bardziej światowo-warszawski, niż bydgoski. Dołączamy się do życzeń, prosimy liczną bydgoską delegację o przekazanie ich panu ministrowi. I przypomnienie starego, polskiego przysłowia: „Bliższa ciału koszula, niż sukmana”. Bo ministrem tylko się bywa.
50- te urodziny Radosława Sikorskiego
Szczapa
A teraz kilka zadań o pewnym paradoksie. Otóż w Helenowie pod Pruszkowem mieści się zespół parkowo-pałacowy, własność MON.
Podaj powód zgłoszenia
B
Oj, te prowincjonalny kompleksy wyłażą, jak przysłowiowa słoma z butów, o czym świadczą ten tekst o koszuli i sukmanie.
s
pan Szczapa to powinien też dla Faktu lub Super Expresu robić, czekam na artykuł co jedli i pili
n
współczuję temu Sikorskiemu, nawet swoich urodzin nie może zrobić gdzie chce, mógł równie dobrze na Hawajach, to jego prywatny czas
p
skąd taki zjadliwy komentarz autora. Urodziny ministra są jego prywatną imprezą i może je wyprawiać gdzie chce i z kim chce, no może nie z byle kim...