Pół wieku temu wystrzelono w kosmos pierwszego sztucznego satelitę Ziemi. Był to początek ery kosmicznej. Od 4 października 1957 r. ludzkość poczyniła ogromne technologiczne postępy w wyniku podboju kosmosu.
<!** Image 2 align=right alt="Image 65249" sub="Sputnik 1. Ta 83-kilogramowa kula z metalu zapoczątkowała podbój kosmosu przez człowieka">Rozpoczęte w epoce zimnej wojny intensywne badania kosmosu radykalnie zmieniły życie ludzi w ciągu minionych 5 dekad. Dzięki pracom w tej dziedzinie powstały nowatorskie technologie, w tym i takie, które na co dzień ułatwiają nam życie. To dzięki badaniom kosmosu mamy dziś w kuchni patelnię pokrytą teflonem, w salonie powszechnie dostępną telewizję satelitarną, a w ogrodzie tanie lampy na energię słoneczną. Rozwinęło się wiele innych praktycznych zastosowań technologii, stworzonych na użytek badania kosmosu: satelitarna telekomunikacja, meteorologia, nawigacja, geodezja, telemedycyna.
Przede wszystkim jednak programy kosmiczne wpłynęły na dynamiczny rozwój wszystkich dziedzin nauki, a badacze lepiej poznali Ziemię i Układ Słoneczny. Ludzie zbudowali stacje kosmiczne na okołoziemskiej orbicie i wylądowali na Księżycu. Planowane są kolejne loty człowieka na Księżyc i założenie tam baz badawczych i ośrodków pozyskujących lunarne surowce. Księżyc ma być poligonem doświadczalnym przed podbojem Marsa, gdzie około 2020 r. wybierze się człowiek.
<!** reklama>NASA, ESA, Rosjanie i Chińczycy przygotowują już realne programy kosmiczne, których celem jest korzystanie z naturalnych bogactw Księżyca, Marsa i asteroid krążących w pobliżu naszej planety. O surowcach na Księżycu i Marsie sporo już wiadomo dzięki analizom prowadzonym przez wysłane tam samobieżne roboty. Skład asteroid w pasie pomiędzy Marsem a Jowiszem przebada z kolei „Dawn”, sonda NASA wystrzelona 27 września br. z przylądka Canaveral. Pozyskiwanie różnych substancji z ciał kosmicznych jest opłacalne, bo znajdują się tam złoża pierwiastków i substancji, które na Ziemi występują w ilościach śladowych. Już dziś prace w kosmosie są biznesem: z portów kosmicznych startują rakiety wynoszące na orbitę komercyjne satelity, rozwija się też kosmiczna turystyka.Polacy również przyczynili się do poszerzenia wiedzy o kosmosie, szczególnie w ostatnich latach. Nasi astronomowie w ramach projektu OGLE wyszukują planety w odległych układach słonecznych, a dla NASA pracują przy projekcie SIM, którego celem jest odkrycie „drugiej Ziemi”. To Polacy skonstruowali jedno z urządzeń badawczych zainstalowanych na lądowniku „Huygens”, który osiadł na Tytanie, księżycu Saturna. W kosmos poleciał też jeden Polak, kosmonauta Mirosław Hermaszewski.
Dziś barierę ekspansji człowieka w kosmos stanowi napęd. Chemiczne silniki rakietowe, na ciekły tlen i wodór, osiągnęły już maksimum możliwości. Dlatego pracuje się intensywnie nad nowymi rozwiązaniami, takimi jak silnik nuklearny, czy fotonowy. Szczególne nadzieje wiąże się z tym drugim, bo już on istnieje. Opracował go dr Young Bae, szef Bae Institute. Prototyp przedstawiono w grudniu ub.r., a kolejna, z końca września br., praktyczna prezentacja działania silnika udowodniła, że to, co do niedawna było fantastyką, dziś jest faktem.
Opracowany przez dr. Bae Laserowy Napęd Fotonowy (PLT - Photonic Laser Thruster), ma napędzać statki kosmiczne strumieniem fotonów, czyli światłem. PLT rewolucjonizuje podróże kosmiczne. Pojazd wyposażony w ten napęd dotrze do Marsa w ciągu tygodnia - twierdzi dr Bae. Dziś taki lot trwałby ponad 7 miesięcy
Silnikiem fotonowym zainteresowała się już NASA. Projekt wspiera dr F. Mead, ekspert amerykańskiego Laboratorium Badawczego Lotnictwa Wojskowego (AFRL).
W głąb ciał i dusz
Badanie przestrzeni to jednak nie tylko biznes, bo kosmos stawia przed ludzkością szczególne wyzwanie. - Eksploracja kosmosu jest podróżą w głąb naszych ciał i dusz, prowadzącą do początków życia na Ziemi i we wszechświecie. To jedna z konieczności, z działań, które pozwalają zrozumieć lepiej, kim jesteśmy. Jakie jest nasze miejsce w kosmosie? Czy życie we wszechświecie jest powszechne? Ludzi i eksplorację przez nich kosmosu należy osadzić w głębokim kontekście kosmicznym, w kontekście poszukiwania życia poza Ziemią - stwierdził 30 września w wypowiedzi dla mediów prof. Aleksander Wolszczan, światowej sławy polski astronom, który jako pierwszy odkrył planety w innym układzie słonecznym.
Wielu ekspertów zapewnia, że nie należy pytać, czy odnajdziemy życie poza Ziemią, lecz - kiedy.