W miniony wtorek nad ranem przy ulicy Leszczyńskiego w Bydgoszczy doszło do rozboju. Idący do pracy bydgoszczanin został zaatakowany przez dwóch mężczyzn. O tym fakcie zostali powiadomieni policjanci z bydgoskiego Szwederowa.
- Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że sprawcy zaczepili go pod pretekstem poczęstowania ich papierosem. Gdy odmówił uderzyli go w głowę i przewrócili na ziemię - podaje kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP Bydgoszcz. - Bijąc go zabrali mu papierośnicę z papierosami i zapalniczkę.
Mężczyzna doznał urazu głowy i został przewieziony do szpitala na badania. Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni.
Następnego dnia funkcjonariusze wytypowali podejrzewanych.
- W tym samym dniu namierzyli ich na jednym z parkingów sklepowych - dodaje Słomski. - Mężczyźni na widok policjantów próbowali uciekać. Zostali zatrzymani. 36- i 33-latek trafili do policyjnego aresztu. Byli pijani.
Śledczy z bydgoskiego Szwederowa na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili zatrzymanym zarzut rozboju. Następnie przewieźli ich do prokuratury.
Tam prokurator po ich przesłuchaniu postanowił wnioskować do sądu o ich tymczasowy areszt. Natomiast sąd po zapoznaniu się z materiałami sprawy aresztował 36- i 33-latka na najbliższe dwa miesiące.
Flash Info
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"