3 pytania do... Policjant w maseczce - łagodny dla obywatela. Pytamy mł. insp. Monikę Chlebicz, rzeczniczkę prasową KWP w Bydgoszczy

Czy w związku  z pandemią i wynikającymi z niej obostrzeniami, policjanci wykonują więcej patroli?
Nie ma większej liczby patroli. Różnica jest taka, że otrzymaliśmy wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego MSWiA co do postępowania w czasie epidemii. Dodatkowe zadania dotyczą kontroli osób w kwarantannie czy nowych ograniczeń związanych z przemieszczaniem się i gromadzeniem. Od czwartku, wszyscy funkcjonariusze będą podczas służby zewnętrznej nosić maseczki i rękawiczki. Także w radiowozach.

Jakie będzie podejście policjantów do obywateli w związku z nakazem zasłaniania ust i nosa?
Zakładamy, że ludzie będą przestrzegali tego nakazu. To są przepisy, które obowiązują dopiero od 16. kwietnia. Zawsze, gdy wchodzą w życie nowe przepisy, funkcjonariusze na początku podchodzą do nich łagodnie. Nasze działania mają wtedy charakter bardziej edukacyjny niż restrykcyjny.

Czy policjanci mają jakieś specjalne procedury postępowania w przypadku zetknięcia się z agresywnym obywatelem, np. takim, który nie będzie stosował się do ich poleceń?
Policjanci pracują w taki sam sposób jak przed pandemią koronawirusa. Procedury i przepisy związane z interwencjami są takie jak wcześniej. Realizujemy natomiast wszystkie wytyczne dotyczące ochrony przed zakażeniem. Dotyczy to np. sytuacji, w której wiemy, że jedziemy do osoby objętej kwarantanną albo gdy otrzymujemy wezwanie od zespołu karetki pogotowia, która ma do czynienia z agresywnym pacjentem, a jest podejrzenie, że może to być osoba zakażona. Do takich szczególnych interwencji mamy do dyspozycji także płyny do dezynfekcji, okulary ochronne i kombinezony. Policjanci są szkoleni do tego, aby dbać o bezpieczeństwo swoje i osób, z którymi mają kontakt.

W internecie krąży nowy łańcuszek z oświadczeniem w celu uniknięcia mandatu. Nie używaj go!