Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

25. finał WOŚP bez wojska i policji

Redakcja
Rok 2015. Wicekomendant bydgoskiej policji Sławomir Szymański i Polfinek z puszkami WOŚP
Rok 2015. Wicekomendant bydgoskiej policji Sławomir Szymański i Polfinek z puszkami WOŚP Dariusz Bloch/archiwum
Bydgoscy policjanci będą w niedzielę zabezpieczać finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale namiotu z Polfinkiem - jak w poprzednich latach - już na Starym Rynku nie rozstawią. PiS dopięło swego. Służby mundurowe odwróciły się od Owsiaka. - Obecna władza ma alergię na Owsiaka - mówi bydgoski funkcjonariusz.

Tegoroczny wielki finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z pewnością będzie wyjątkowy. I to nie tylko z powodu jego jubileuszowej, 25. edycji. Po raz pierwszy finału WOŚP nie będzie transmitować Telewizja Polska (pokaże tylko fragmenty), Poczta Polska nie wyda okolicznościowych znaczków Orkiestry, a w akcję czynnie nie włączą się służby mundurowe. Zresztą o tym, że miejsce policji i wojska nie jest przy Owsiaku, mówili już w zeszłym roku politycy PiS.

- Jeżeli funkcjonariusz publiczny zaangażuje się w hecę WOŚP, to niech nazajutrz składa raport o zwolnienie ze służby - stwierdził przed ubiegłorocznym finałem WOŚP poseł PiS Stanisław Pięta.

Jednoznacznie o WOŚP wypowiedział się też Marcin Wolski, dyrektor TVP2. W prawicowej prasie napisał, że „jest szansa na pozbycie się Owsiaków i innych glist ludzkich”. Kilka miesięcy po tych słowach TVP wycofała się z transmitowania finału Orkiestry.

Wprawdzie nikt z rządu Beaty Szydło ani kierownictwa PiS wprost nie zakazał mundurowym grania z Owsiakiem, ale ich przekaz był jasny: nie angażować się w WOŚP.

W niedzielę policjanci jednak pojawią się między wolontariuszami i bydgoszczanami, bawiącymi się podczas finałowej zbiórki pieniędzy.

- Będziemy zabezpieczali finał akcji pod kątem prewencyjnym - zapowiada podinspektor Monika Chlebicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy.

Od lat nasz region wspiera WOŚP [zobacz archiwalne zdjęcia]

Na pytanie, czy policjanci faktycznie dostali zakaz angażowania się w WOŚP, podinspektor Monika Chlebicz odpowiada: - Absolutnie nie. Nie dostaliśmy w tej sprawie żadnych wytycznych - mówi. - My współdziałamy z Wielką Orkiestrą w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa jej wolontariuszom i uczestnikom imprez masowych.

- Jeżeli jest tak dobrze, to przyjdźcie w niedzielę na Stary Rynek i poszukajcie policyjnego namiotu z materiałami promocyjnymi, poszukajcie naszej maskotki, Polfinka - mówi nam anonimowo bydgoski policjant. - Tego nie zobaczycie, bo to już historia. Obecna władza ma alergię na Owsiaka, więc wiadomo, że my nie będziemy się wychylać i angażować w orkiestrę. Nikt nie chce przecież podpaść komendantowi, który też nie chce kłopotów.

Na pytanie o obecność policyjnego namiotu podkomisarz Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy odpowiada: - W tym roku go nie będzie, ponieważ skupiamy się na zabezpieczeniu prewencyjnym niedzielnej akcji.
[b]
Piknik bezpieczeństwa zamiast WOŚP. Czytaj na następnej stronie

Już wiadomo, że w akcję Owsiaka nie włączy się w tym roku 1. Pomorska Brygada Logistyczna z Bydgoszczy. - Żadna z naszych jednostek nie bierze udziału w Orkiestrze - mówi Natalia Delińska, oficer prasowy 1. PBL. - W sobotę uczestniczymy za to w pikniku „Bezpieczna Polska”.

Takie pikniki odbędą się w szesnastu miastach w kraju, w ramach uczczenia przerzutu do Polski sił sojuszniczych. Caritas Ordynariatu Polowego WP zorganizuje na piknikach zbiórki pieniędzy dla poszkodowanych rodzin syryjskich. Datki mają zbierać uczniowie klas mundurowych i organizacji proobronnych. Od akcji w oficjalnym komunikacie zdystansowała się Caritas Polska.

Część mediów zarzuciła organizatorom sobotnich pikników militarnych, że to imprezy konkurencyjne do niedzielnego finału WOŚP Jurka Owsiaka.

Przedstawiciel rządu w terenie, wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz odpowiada, że sobotni piknik nie będzie konkurencją dla „innego wydarzenia charytatywnego”. - To błędne myślenie, bo obie imprezy nie odbywają się w jednym czasie - podkreśla.

Zdaniem wojewody, imprezy, z której dochód ma pomóc osobom potrzebującym, nie można traktować jako konkurencji, bo obie zbiórki powinny być odbierane pozytywnie.

- Trzy tygodnie temu jedna z nakielskich instytucji poprosiła nas o przekazanie na licytację Orkiestry daru i postanowiliśmy przekazać albumy wojewody kujawsko-pomorskiego - powiedział wczoraj Mikołaj Bogdanowicz. - Nie widzę nic złego w tym geście.

O tym, że wojsko nie ma zakazu uczestnictwa w WOŚP, przekonywał wczoraj ppłk Marek Magowski, p.o. szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Bydgoszczy. Przyznał jednak, iż „nie ma żadnej wiedzy” na temat czynnego włączenia się którejkolwiek jednostki z naszego terenu do grania w Orkiestrze. - Każdy żołnierz, jako obywatel Rzeczypospolitej, według własnych chęci i sumienia uzna akcję za właściwą. To żołnierska rzecz pomagać społeczeństwu - stwierdził.

* 25. finał WOŚP w Bydgoszczy. Jakie czekają nas atrakcje?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!