FIFA ogłosiła nominacje do najładniejszej bramki mijającego roku. W gronie 10 kandydatów znalazła się nawet kobieta, ale nie ma Roberta Lewandowskiego.
Do nagrody Puskasa, ustanowionej w 2009 roku, nominowani są strzelcy zarówno w barwach klubowych, jak i reprezentacjach. Kandydatury jak zawsze wywołują kontrowersje, bo niektóre bramki oprócz nazwiska strzelców specjalnie nie elektryzują.
W tym roku FIFA zmieniła regulamin i oprócz bramek zdobytych w 2013 roku znalazły się również popisowe uderzenia z dwóch ostatnich miesięcy poprzedniego roku, zdobytych już po ubiegłorocznych nominacjach. Co ciekawe dla polskich fanów, wśród kandydatów nie ma ani jednej bramki Roberta Lewandowskiego. Napastnik mógł liczyć jedynie, że jury doceni, któreś z jego klubowych trafień m.in. z pamiętnego meczu Borussii z Realem, bo w kadrze trafiał zaledwie trzy razy, w tym dwa z rzutów karnych z San Marino.
Na gole wybrane przez FIFA można głosować tutaj:
http://www.fifa.com/ballondor/puskasaward/index.html
Ferenc Puskas był węgierskim, cofniętym lewym napastnikiem, który w reprezentacyjnych barwach zdobył 84 bramki w 85 meczach. W karierze klubowej w ligach węgierskiej i hiszpańskiej strzelił 514 goli w 529 spotkaniach.