Śląsk Wrocław nie musiał czekać na wyniki innych spotkań. W ostatniej kolejce piłkarskiej ekstraklasy pokonał pod Wawelem Wisłę 1:0 i wywalczył drugi w historii tytuł mistrzowski.
Wszystkie spotkania ostatniej kolejki ekstraklasy rozpoczęły się niemal równocześnie. Jedynie w Warszawie, w meczu Legii z Koroną było 8 minutowe opóźnienie. Powodem była odpalona petarda, która wypaliła dziurę w siatce bramkowej.
Przed ostatnią kolejką największe szanse na zwycięstwo miał Śląsk Wrocław. Lider ekstraklasy nie musiał się już na nikogo oglądać, a do ostatecznego triumfu potrzebował wygranej z Wisłą w Krakowie. Jedyny gol padł po przerwie. Po dośrodkowaniu Sebastiana Mili głową strzelał Rok Elsner i było 1:0 dla Śląska. Śląsk dowiózł upragnione zwycięstwo, czym przypieczętował drugi w historii tytuł mistrza Polski. Ze względu na to, że kibice obu drużyn są zaprzyjaźnieni, można było się spodziewać takiego ostatecznego rozwiązania,.Tym bardziej, że Wisła już o nic nie walczyła. Dlatego „buki” wstrzymały przyjmowanie zakładów na ten pojedynek, który - dodajmy - jako główny sędzia prowadził bydgoszczanin Daniel Stefański.
<!** reklama>Ruch mógł liczyć na potknięcie Śląska, sam zaś musiał pokonać Lechię Gdańsk. „Niebiescy” bardzo szybko wzięli się do pracy i po 21 minutach gry prowadzili 2:0. W 85 minucie kontaktowego gola zdobył Sebastian Madera. To zwycięstwo zapewniło „Niebieskim” tylko i aż drugie miejsce w tabeli.
Legia podejmowała na Łazienkowskiej Koronę, która już nie miała szans na grę w europejskich pucharach. Gospodarze wciąż liczyli na mistrzostwo Polski, jednak by tak się stało przegrać musiał Śląsk, Ruch i Lech, a „stołeczni” musieli zakończyć spotkanie z Koroną zwycięstwem. W 64 minucie fantastycznym strzałem z rzutu wolnego popisał się Rafał Wolski, dając prowadzenie Legii i wyprowadzając swój zespół na trzecie miejsce w tabeli ekstraklasy.
Ostatnim zespołem, który miał szansę na zdobycie tytułu, był poznański Lech. „Kolejorz” w trzydzistej kolejce zmierzył się w Łodzi z Widzewem i aby zdobyć mistrzostwo potrzebował przede wszystkim swojego zwycięstwa i porażki Śląska. Po słabym meczu Lechici nie sprostali Widzewowi i bezbramkowo zremisowali, przekreślając swoje szanse na tytuł, a dodatkowo po bramce Wolskiego w Warszawie, Kolejorz spadł na czwarte miejsce w tabeli.
Po bardzo wyrównanym sezonie w europejskich pucharach będziemy mieli czterech reprezentantów. Śląsk jako mistrz Polski będzie grał w eliminacjach do Ligi Mistrzów, natomiast Ruch, Legia i Lech zagrają w eliminacjach Ligi Europy. Zgoła odmienne nastroje panują w Łodzi i Krakowie, bowiem ŁKS i Cracovia żegnają się z ekstraklasą.
Najlepsi strzelcy ekstraklasy: Artiom Rudniew (Lech) - 22, Tomasz Frankowski (Jagiellonia) - 15, Arkadiusz Piech (Ruch) - 12.
Wyniki ostatniej kolejki: Wisła - Śląsk 0:1 (Elsner 51; cz.k. Wolczek 80, Śląsk, za dwie żółte), Ruch - Lechia 2:1 (Piech 18, Straka 21 - Madera 85), Widzew - Lech 0:0, Legia - Korona 1:0 (Wolski 64; CzK Radovic 87, Legia), GKS Bełchatów - Cracovia 2:2 (Nowak 40, 90 - Dudzic 15, Steblecki 36), Jagiellonia - ŁKS 2:1 (Plizga 58, Kupisz 77 z karnego - Bonin 70; cz.k. Frankowski 72, Jagiellonia - Saganowski 85, ŁKS - obaj za dwie żółte), Podbeskidzie - Polonia 1:1 (Patejuk 90 z karnego - Wszołek 12; cz.k. Jodłowiec 88, Polonia, za dwie żółte), Zagłębie - Górnik 2:1 (Małkowski 19, Sernas 86 - Telichowski 70).
- Śląsk Wrocław 30 56 47:31
- Ruch Chorzów 30 55 44:28
- Legia Warszawa 30 53 42:17
- Lech Poznań 30 52 42:22
- Korona Kielce 30 48 34:29
- Polonia Warszawa 30 45 33:32
- Wisła Kraków 30 43 29:26
- Górnik Zabrze 30 42 36:30
- Zagłębie Lubin 30 40 36:42
- Jagiellonia 30 39 35:45
- Widzew Łódź 30 39 25:26
- Podbeskidzie 30 35 26:39
- Lechia Gdańsk 30 31 21:30
- GKS Bełchatów 30 31 34:36
- ŁKS Łódź 30 24 23:53
- Cracovia Kraków 30 22 20:41